Świnki Morskie cz. II

DivineDisaster - 2010-04-13 06:58
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Witam! od miesiaca mam swinke morska :)
zaczyna sie sezon warzywkowo-owocowy.. jakie moge podawac warzywka mojej Tusi? bo slyszalam, ze salate nie.. a co z burakami? normalnie surowe? i w jakiej postaci podajecie witamine C ? a czy do scierania zabkow starczy sucha bulka? :)
z gory dziekuje za odpowiedzi ;)

motylek1007 - 2010-04-13 07:17
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Cytat:
Napisane przez DivineDisaster (Wiadomość 18537842) Witam! od miesiaca mam swinke morska :)
zaczyna sie sezon warzywkowo-owocowy.. jakie moge podawac warzywka mojej Tusi? bo slyszalam, ze salate nie.. a co z burakami? normalnie surowe? i w jakiej postaci podajecie witamine C ? a czy do scierania zabkow starczy sucha bulka? :)
z gory dziekuje za odpowiedzi ;) witam :)

temat zywienia przewijał sie setki razy na tym wątku :ehem:

tak w skrócie to: sałaty lepiej rzeczywiscie nie podawać, chyba, że sie ma z własnego ogrodu.
Buraki oczywiscie surowowe (wszystkie warzywa i owoce podajemy surowe - nigdy ugotowane, czasami suszone).

jest bardzo wiele warzyw i owoców jakie mozesz podawac swince. Na pewno na tym watku nie raz przewijała sie lista.

ja bułke odradzam - najlepiej od początku uczyc scierania zębów na patyku.

Wit C mozna podawac na warzywach (tylko nie na ogórku), albo prosto do pysia za pomocą strzykawki, bez igły oczyswiscie. Najlepiej jednak kupić odpowiednią karmę z bardzo wysoką jej zawartoscią i wtedy nie trzeba podawać jej dodatkowo.
Nie wlewaj tylko wit C do poidła bo to bez sensu.

pochwal sie swinka, pokaż jej fotki :) w razie wątpliwości na pewno Ci tu wszystkie pomożemy.

Kasiulka22 - 2010-04-13 12:18
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Divine Witaj :cmok:

Tutaj coś znalazłam tak na szybko o żywieniu :ehem:

http://www.swinkimorskie.com/forum/viewtopic.php?t=3145

Choć sama kiedyś korzystałam z innej fajnej strony gdzie opisane było każde warzywo i owoc po kolei, może jeszcze odnajdę tę stronę :ehem:

Moje prosiaki bardzo lubią obgryzać gałązki jabłoni :ehem: - mam takie zuzalowe :ehem:

pani-jesień - 2010-04-13 15:56
Dot.: Świnki Morskie cz. II
5 załącznik(i/ów) Moje pyszczki :)

Kasiulka22 - 2010-04-13 19:31
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Cytat:
Napisane przez pani-jesień (Wiadomość 18548022) Moje pyszczki :) Cudowne miziaki :love: wygłasiaj chłopaczków ode mnie :ehem: :cmok:

Wroclovianka - 2010-04-13 21:14
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Cytat:
Napisane przez motylek1007 (Wiadomość 18537971) Najlepiej jednak kupić odpowiednią karmę z bardzo wysoką jej zawartoscią i wtedy nie trzeba podawać jej dodatkowo. A wit. C z tej karmy się nie ulotni jak tak postoi w misce? Nurtuje mnie to ostatnio;)

Maripossa - 2010-04-13 21:32
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Przezylam dzis traume w pracy...
Mialysmy klientke, ktora... ma w domu weza boa:rolleyes: zaczela opowiadac czym go karmi... szczurami!! :cry: podobno jest na tym "etapie", pozniej bedzie etap na inne zwierzeta... :mad:
Scisnelo mi sie gardlo i zoladek, jej to nie wzrusza... mowi ze skoro musi to jesc to mu daje... ze nie tyka sie padliny i innego jedzenia.
Dziewczyny slabo mi sie zrobilo... ja mam swinki, kolezanka ktora akurat odwiedzila nas w pracy ma krolika a inna ma kota. Ogolnie wszystkie kochamy puchate - i nei tylko - zwierzaki a tu takie cos...
Najgorsze jest to, ze ta babka byla b.fajna, sypmatyczna i dowcipna.
Nie miesci mi sie to wszystko w glowie. Wiedzialam, ze weze sa tak karmione, ale chyba to do mnie nie docieralo, dopoki nie poznalam dzis tej babki:mur:

pani-jesień - 2010-04-13 21:36
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Cytat:
Napisane przez Maripossa (Wiadomość 18558353) Przezylam dzis traume w pracy...
Mialysmy klientke, ktora... ma w domu weza boa:rolleyes: zaczela opowiadac czym go karmi... szczurami!! :cry: podobno jest na tym "etapie", pozniej bedzie etap na inne zwierzeta... :mad:
Scisnelo mi sie gardlo i zoladek, jej to nie wzrusza... mowi ze skoro musi to jesc to mu daje... ze nie tyka sie padliny i innego jedzenia.
Dziewczyny slabo mi sie zrobilo... ja mam swinki, kolezanka ktora akurat odwiedzila nas w pracy ma krolika a inna ma kota. Ogolnie wszystkie kochamy puchate - i nei tylko - zwierzaki a tu takie cos...
Najgorsze jest to, ze ta babka byla b.fajna, sypmatyczna i dowcipna.
Nie miesci mi sie to wszystko w glowie. Wiedzialam, ze weze sa tak karmione, ale chyba to do mnie nie docieralo, dopoki nie poznalam dzis tej babki:mur: Niestety, węża nie nakarmi się marchewką.
Przykro, ale natury się nie zmieni.

motylek1007 - 2010-04-14 07:24
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Cytat:
Napisane przez pani-jesień (Wiadomość 18548022) Moje pyszczki :) fajowe :D powiedz mi czy one sie do siebie tulą?

Cytat:
Napisane przez Wroclovianka (Wiadomość 18557797) A wit. C z tej karmy się nie ulotni jak tak postoi w misce? Nurtuje mnie to ostatnio;) nie wiem, ale ostatnio przyjmuje zdanie "nie dajmy sie zwariować" ;)
Dbałam o Czandora najlepiej jak umiałam...dobre karmy, suszki, sianko Zuzala a jak szybko mi umarł :(

Nieśmiałek od początku mi kichał i kicha nadal. Wciskałam mu na chama strzykawką wit C - znienawidziłam mnie :rolleyes: a kicha nadal. Nie wydaje mi sie zeby to bylo zaziębienie :confused: uczulenie nie wiem na co. Trocin nie mam. Kicha nawet jak w pobliżu nie ma siana.:confused:

taka kichająca swinka juz pozostanie chyba.

Staram sie karmić je jak najlepiej, ale zawsze trzeba zachować zdrowy rozsądek ;)
Warzywa dziś w większości są "skażone" chemią niestety, moje swinki takie jedzą. Granulat pewnie tez ma w sobie jakies konserwanty zeby mial takie terminy ważnosci. Wit C w płynie tez pewnie jakies "chemiczne" dodatki ma.

Obserwuje swoje swinki, zęby mają białe, nie chorują, więc mam nadzieje ze wszystko co potrzebne im dostarczam ;)

Cytat:
Napisane przez Maripossa (Wiadomość 18558353) Przezylam dzis traume w pracy...
Mialysmy klientke, ktora... ma w domu weza boa:rolleyes: zaczela opowiadac czym go karmi... szczurami!! :cry: podobno jest na tym "etapie", pozniej bedzie etap na inne zwierzeta... :mad:
Scisnelo mi sie gardlo i zoladek, jej to nie wzrusza... mowi ze skoro musi to jesc to mu daje... ze nie tyka sie padliny i innego jedzenia.
Dziewczyny slabo mi sie zrobilo... ja mam swinki, kolezanka ktora akurat odwiedzila nas w pracy ma krolika a inna ma kota. Ogolnie wszystkie kochamy puchate - i nei tylko - zwierzaki a tu takie cos...
Najgorsze jest to, ze ta babka byla b.fajna, sypmatyczna i dowcipna.
Nie miesci mi sie to wszystko w glowie. Wiedzialam, ze weze sa tak karmione, ale chyba to do mnie nie docieralo, dopoki nie poznalam dzis tej babki:mur:
z jednej strony Cie rozumiem, bo my jako że mamy swinki podchodzimy do tego emocjonalnie, ale taka jest natura ze jedne zwierzęta zjadają drugie.
Z tego co kiedys wyczytałam niektóre gatunki węży nie zywią sie padliną, więc pozostaje tylko żywy pokarm :(

szczur, myszka, swinka, królik - w sumie róznica niewielka...

Decydując sie na węża trzeba sobie zdawać sprawe co on je, wiec to nie znaczy ze ta pani jest zła - chce pewnie żeby jej węzowi bylo jak najlepiej, tak samo jak my dbamy o swinki.

poza tym psy, koty tez jedzą mieso - co prawda w karmie jest juz przerobione, co nie zmienia faktu ze kiedys bylo to żywe zwierze....

taka jest natura i tego nie zmienimy (uważam za głupote robienie z miesożerców wegetarian)

tak na marginesie mnie samej zostało w ostatnim czasie zarzucone jak śmie nazywac sie miłośniczką zwierząt skoro jem mięso w życiu....

Maripossa - 2010-04-14 19:14
Dot.: Świnki Morskie cz. II
dziewczyny...ja to rozumiem.
chodzi o to jak ona o tym opowiadala, jak tak od niechcenia rzucila ze ma weza i czym dokladnie go karmi - ze jest na etapie szczurow a niedlugo beda kroliki.
Ja wiem co weze jedza, co je jakis gepart czy tygrys, chodzi o jej opowiesc... do tego mowila, ze to cudny widok jak waz sobie dusi ofiare i ja zjada:rolleyes: no zaje.bisty poprostu...

Ja zwyczajnie nie chodowalabym takiego zwierza w domu... niech se zyje gdzie indziej i sobie zjada co mu sie podoba zywe.

Kasiulka22 - 2010-04-14 20:00
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Maripossa ja Cię całkowicie rozumiem... my hodujemy świnki, koty psy... itp. i dla mnie to się wydaje najnormalniejsze ;) (jakkolwiek to brzmi). Trzymanie w domu węża, rzucanie mu szczurów czy innych zwierząt i obserwacja "karmienia" wdaje mi się sadystyczna. Co innego zwierz na wolności, upoluje sobie i taka jego natura, ale samo hodowanie w domu tak egzotycznych zwierząt mnie przyjemnie się nie kojarzy. To moje zdanie oczywiście, a każdy ma prawo robić co mu się podoba. Osobiście nie chciałabym mieć w domu nic tak obślizgłego :cojest: jak wąż - dla mnie to paskudztwa... i mogę pooglądać tylko w zoo (ewentualnie).

patrycja350 - 2010-04-14 21:06
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Motylku ja tez mam kichajacego mojego Pieszczocha od urodzenia... czasem faktycznie ma bardziej nasilone kichanie... dzisiaj sie przestraszyłam bo czkawki dostal i tak wyglądało jak by miał pawika puścić...ale zaczęłam go głaskać i uspokajać-było ok :)

pani-jesień - 2010-04-14 22:00
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Na szczęście świnki nie puszczają pawików :brzydal:

Co do węży - ja też nie wyobrażam sobie trzymania w domu takiego zwierza, ani tego pogłaskać, ani nawet ładnie nie wygląda, nie rozumiem, jak można węże hodować :cool: Albo pająki :drzwi-strach:

Kasiulko, a jak wyglądają stosunki ;) między Twoimi świnkami a kotem? :> Bo mój TŻ chciałby, żebyśmy sprawili sobie kota, a mnie się średnio ten pomysł podoba :rolleyes:

Wroclovianka - 2010-04-14 22:04
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Cytat:
Napisane przez Maripossa (Wiadomość 18576649) dziewczyny...ja to rozumiem.
chodzi o to jak ona o tym opowiadala, jak tak od niechcenia rzucila ze ma weza i czym dokladnie go karmi - ze jest na etapie szczurow a niedlugo beda kroliki.
Ja wiem co weze jedza, co je jakis gepart czy tygrys, chodzi o jej opowiesc... do tego mowila, ze to cudny widok jak waz sobie dusi ofiare i ja zjada:rolleyes: no zaje.bisty poprostu...

Ja zwyczajnie nie chodowalabym takiego zwierza w domu... niech se zyje gdzie indziej i sobie zjada co mu sie podoba zywe. :eek: Dla mnie to już chore.

motylek1007 - 2010-04-15 06:36
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Cytat:
Napisane przez Maripossa (Wiadomość 18576649) Ja wiem co weze jedza, co je jakis gepart czy tygrys, chodzi o jej opowiesc... do tego mowila, ze to cudny widok jak waz sobie dusi ofiare i ja zjada:rolleyes: no zaje.bisty poprostu...
chore jest dla mnie napawanie, podniecanie sie takim widokiem.....

Cytat:
Napisane przez patrycja350 (Wiadomość 18580604) Motylku ja tez mam kichajacego mojego Pieszczocha od urodzenia... o widzisz, to mojemu pewnie tez tak zostanie. Powinien mieć imie Apsik ;)

Cytat:
Napisane przez pani-jesień (Wiadomość 18582222) Na szczęście świnki nie puszczają pawików :brzydal: całe szczęscie :D

Cytat:
Napisane przez pani-jesień (Wiadomość 18582222) Co do węży - ja też nie wyobrażam sobie trzymania w domu takiego zwierza, ani tego pogłaskać, ani nawet ładnie nie wygląda, nie rozumiem, jak można węże hodować :cool: Albo pająki :drzwi-strach: gusta sa rózne;) mi sie podobają rybki, których nie mozna pogłaskać ;)

aneszna - 2010-04-15 07:32
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Cytat:
Napisane przez pani-jesień (Wiadomość 18582222) Kasiulko, a jak wyglądają stosunki ;) między Twoimi świnkami a kotem? :> Bo mój TŻ chciałby, żebyśmy sprawili sobie kota, a mnie się średnio ten pomysł podoba :rolleyes: ja mam 2 koty i świnkę i mogę powiedzieć że się lubią:D
tzn świnka je lubi, biega za nimi a one jakby się trochę boją:cojest:jakos z dystansem.
może dlatego że razem się wychowywały, nie wiem jakby to było gdyby przyszła nowa świnka, może by chciały ją zjeść?:confused:

Cytat:
Napisane przez Wroclovianka (Wiadomość 18582306) :eek: Dla mnie to już chore. no cóż, są ludzie którzy kochają puchatki i tacy którzy kochają węże, pająki itp, ja tam wole nie wiedziec czym i w jaki sposób je karmią.

patrycja350 - 2010-04-15 08:47
Dot.: Świnki Morskie cz. II
co jak co mój chłopak ma 4 myszki i persa w domu a kocina nawet nie chce ich ruszyc ;p

Wroclovianka - 2010-04-15 09:22
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Cytat:
Napisane przez aneszna (Wiadomość 18584684) no cóż, są ludzie którzy kochają puchatki i tacy którzy kochają węże, pająki itp, ja tam wole nie wiedziec czym i w jaki sposób je karmią. Ogólnie nie mam nic do osób, którzy trzymają w domu gady, płazy czy pajęczaki - każdy lubi co innego. Jednak napawanie się widokiem śmierci, nawet zwykłej małej myszy - jest dla mnie chore. Myszy się znudzą pojawią się inne stworzenia i tak sobie myślę, że widok śmierci człowieka takich ludzi by rajcował:rolleyes:

winogronek - 2010-04-15 11:33
Dot.: Świnki Morskie cz. II
W swoim czasie pracowałam w sklepie zoologicznym i gady karmił kolega bo ja tego nie mogłam znieść niektóre węże nie umiały "normalnie" zabić swoją ofiarę i to było najgorsze ale chyba najgorszy widok to kamaeleon zjadający noworodka mysiego , tak tak kameleony muszą w późniejszym czasie dostawać białko zwierzęce bo owady są niewystarczajace, ludzie kupując małego 5cm kameleonika jemeńskiego o tym nie wiedzą, a potem mają niemały dylemat :(

Kasiulka22 - 2010-04-15 12:24
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Pani jesień kochana na początku kotka była bardzo zainteresowana świnkami i właściwie do dziś dnia jest zainteresowana :ehem: tzn. lubi układać się przed klatką i śledzi wzrokiem jak świnki szaleją, biegają. Trzeba jej pilnować bo lubi kombinować i np włożyć łapę do klatki, żeby szturchnąć świnkę. Zawsze ją przeganiam, wydając jakiś niemiły dźwięk ;) najlepsze jest to, że świnki nic sobie z tego nie robią :hahaha: a gdy prosiaczki mam wypuszczone kot zwiewa aż się kurzy :rotfl: odważna jest jak świnki są zamknięte. Poza tym nie zostawiam jej samej z prosiętami bo ona ogólnie lubi grzebać w klatce i wydziera np sianko łapą i jest wielce z siebie zadowolona :ehem:

motylek1007 - 2010-04-15 13:27
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Smakusia jak tam chlopaki? nadal sie tak swietnie dogadują?

Kusi mnie 3 swinka :D

Kasiulka22 - 2010-04-15 20:25
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Cytat:
Napisane przez motylek1007 (Wiadomość 18591402) Smakusia jak tam chlopaki? nadal sie tak swietnie dogadują?

Kusi mnie 3 swinka :D :hahaha: mnie też ale mąż by mnie wywalił z domu :ehem: ;)

patrycja350 - 2010-04-15 21:37
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Mnie dzis w zoologiku kusiły 2 przecudne rozetkowe świnkersy :*:*

aneszna - 2010-04-15 21:39
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Cytat:
Napisane przez patrycja350 (Wiadomość 18603538) Mnie dzis w zoologiku kusiły 2 przecudne rozetkowe świnkersy :*:* hehe dlatego ja z daleka omijam bo jak widze te świnkersy-snikersy:D

Lavi92 - 2010-04-15 21:42
Dot.: Świnki Morskie cz. II
U mnie mama się zgodziła na 3 świnkę.. oO Ale ta,która mi się podoba to chłopak.. :rolleyes:

motylek1007 - 2010-04-16 06:38
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 (Wiadomość 18601465) :hahaha: mnie też ale mąż by mnie wywalił z domu :ehem: ;) korzystam póki nie mam męża :D

pani-jesień - 2010-04-16 11:21
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Byłam wczoraj u weta i okazało się, że świnek ma jednak złamaną stópkę :( Za 3 tygodnie mam przyjść znów do kontroli. Do tego czasu łapka powinna podobno się zrosnąć.

Wroclovianka - 2010-04-16 12:00
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Cytat:
Napisane przez pani-jesień (Wiadomość 18610672) Byłam wczoraj u weta i okazało się, że świnek ma jednak złamaną stópkę :( Za 3 tygodnie mam przyjść znów do kontroli. Do tego czasu łapka powinna podobno się zrosnąć. Oj, mam nadzieje, ze nie będzie komplikacji i wszystko ładnie się zrośnie :przytul:

motylek1007 - 2010-04-16 12:13
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Cytat:
Napisane przez pani-jesień (Wiadomość 18610672) Byłam wczoraj u weta i okazało się, że świnek ma jednak złamaną stópkę :( Za 3 tygodnie mam przyjść znów do kontroli. Do tego czasu łapka powinna podobno się zrosnąć.
co zalecił? jakies unieruchomienie łapki?

Kasiulka22 - 2010-04-16 12:23
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Motylku kochana korzystaj ile wlezie :ehem: i koniecznie pochwal się gdybyś przygarnęła chłopakom kolegę :D :ehem:

Moje właśnie się obżerają zieleniną :ehem: poświęciłam się i potem (po pobycie na grządkach) czyściłam adidasy przez pół godziny :mdleje:

motylek1007 - 2010-04-16 12:31
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 (Wiadomość 18611990) Motylku kochana korzystaj ile wlezie :ehem: i koniecznie pochwal się gdybyś przygarnęła chłopakom kolegę :D :ehem: na razie mam w planach innego zwierza, takze nie wiem czy dam rade czasowo i finasowo a okres panieński sie konczy :cry: :D

Nowe filmiki chłopaków tam gdzie zawsze :D

Jak kotka po sterylce? juz wszystko ok?

pani-jesień - 2010-04-16 12:54
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Cytat:
Napisane przez motylek1007 (Wiadomość 18561324) fajowe :D powiedz mi czy one sie do siebie tulą? Nie tulą się :nie: Tuliły się na samym początku, jak były maluszkami, ale im przeszło.

Cytat:
tak na marginesie mnie samej zostało w ostatnim czasie zarzucone jak śmie nazywac sie miłośniczką zwierząt skoro jem mięso w życiu.... A jak zapalony botanik może nazywać się miłośnikiem roślin, skoro je marchew, jabłka i pomidory? :hahaha:
Wkurza mnie takie gadanie :cool:

Cytat:
gusta sa rózne;) mi sie podobają rybki, których nie mozna pogłaskać ;) Nie da się pogłaskać, ale przynajmniej zapewniają pozytywne wrażenia estetyczne :brzydal: Ja lubię czasem usiąść przed akwarium i pogapić się na to wodne życie :D

Cytat:
Napisane przez aneszna (Wiadomość 18584684) ja mam 2 koty i świnkę i mogę powiedzieć że się lubią:D
tzn świnka je lubi, biega za nimi a one jakby się trochę boją:cojest:jakos z dystansem.
może dlatego że razem się wychowywały, nie wiem jakby to było gdyby przyszła nowa świnka, może by chciały ją zjeść?:confused: Cytat:
Napisane przez patrycja350 (Wiadomość 18585706) co jak co mój chłopak ma 4 myszki i persa w domu a kocina nawet nie chce ich ruszyc ;p Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 (Wiadomość 18590165) Pani jesień kochana na początku kotka była bardzo zainteresowana świnkami i właściwie do dziś dnia jest zainteresowana :ehem: tzn. lubi układać się przed klatką i śledzi wzrokiem jak świnki szaleją, biegają. Trzeba jej pilnować bo lubi kombinować i np włożyć łapę do klatki, żeby szturchnąć świnkę. Zawsze ją przeganiam, wydając jakiś niemiły dźwięk ;) najlepsze jest to, że świnki nic sobie z tego nie robią :hahaha: a gdy prosiaczki mam wypuszczone kot zwiewa aż się kurzy :rotfl: odważna jest jak świnki są zamknięte. Poza tym nie zostawiam jej samej z prosiętami bo ona ogólnie lubi grzebać w klatce i wydziera np sianko łapą i jest wielce z siebie zadowolona :ehem: Rozumiem, dzięki za odpowiedzi :cmok:
I tak na razie nie chcę kota :nie: Koty są super :love: ale u kogoś, a nie we własnym domu :brzydal:

Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 (Wiadomość 18601465) :hahaha: mnie też ale mąż by mnie wywalił z domu :ehem: ;) Cytat:
Napisane przez motylek1007 (Wiadomość 18606031) korzystam póki nie mam męża :D Mój TŻ, jak tylko wspominam o jakiejś cudnej śwince, którą widziałam, mówi dobitnie: "Nawet o tym nie myśl." :hahaha:

Cytat:
Napisane przez Wroclovianka (Wiadomość 18611491) Oj, mam nadzieje, ze nie będzie komplikacji i wszystko ładnie się zrośnie :przytul: Dzięki :cmok:

Cytat:
Napisane przez motylek1007 (Wiadomość 18611763) co zalecił? jakies unieruchomienie łapki? Właśnie nie. Powiedział, że to nie ma sensu, że unieruchomienie tylko by go niepotrzebnie irytowało. Nadal mam zapewniać mu jak najmniej ruchu. Leku przeciwbólowego już nie dostał, bo nie jest tak potrzebny po tygodniu od złamania, a poza tym ból powoduje, że świnek łapki mniej używa, co jest korzystne w takiej sytuacji. Wet powiedział też, że nie chce już obciążać wątroby i żołądka lekiem.

Motylku, kiedy ślub? :>
Kasiulko, kiedy jakaś rozbiórka perfum? :brzydal:

motylek1007 - 2010-04-16 12:59
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Cytat:
Napisane przez pani-jesień (Wiadomość 18612749) Nie tulą się :nie: Tuliły się na samym początku, jak były maluszkami, ale im przeszło. moje też jakoś przesadnie nie okazują sobie czułosci - faceci :D

Cytat:
Napisane przez pani-jesień (Wiadomość 18612749) A jak zapalony botanik może nazywać się miłośnikiem roślin, skoro je marchew, jabłka i pomidory? :hahaha:
Wkurza mnie takie gadanie :cool: dobre :D

Cytat:
Napisane przez pani-jesień (Wiadomość 18612749) Mój TŻ, jak tylko wspominam o jakiejś cudnej śwince, którą widziałam, mówi dobitnie: "Nawet o tym nie myśl." :hahaha: hehehe

Cytat:
Napisane przez pani-jesień (Wiadomość 18612749) Właśnie nie. Powiedział, że to nie ma sensu, że unieruchomienie tylko by go niepotrzebnie irytowało. Nadal mam zapewniać mu jak najmniej ruchu. Leku przeciwbólowego już nie dostał, bo nie jest tak potrzebny po tygodniu od złamania, a poza tym ból powoduje, że świnek łapki mniej używa, co jest korzystne w takiej sytuacji. Wet powiedział też, że nie chce już obciążać wątroby i żołądka lekiem.
a ta łapką ją dalej boli? jak ją dotykasz reaguje jakos na to?

Cytat:
Napisane przez pani-jesień (Wiadomość 18612749) Motylku, kiedy ślub? :>
w sierpniu :brzydal:

pani-jesień - 2010-04-16 13:09
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Cytat:
Napisane przez motylek1007 (Wiadomość 18612854) moje też jakoś przesadnie nie okazują sobie czułosci - faceci :D :D
A skoro już mowa o relacjach między samcami, to czy Nieśmiałek nie rwie się do "gwałcenia"? :brzydal:

Cytat:
a ta łapką ją dalej boli? jak ją dotykasz reaguje jakos na to? Staram się nie dotykać, ale jak wczoraj wet dotykał, to proś się nie wyrywał ani nie piszczał, więc chyba nie jest tak źle :o

Cytat:
w sierpniu :brzydal: Super, gratulacje :-)

motylek1007 - 2010-04-16 13:19
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Cytat:
Napisane przez pani-jesień (Wiadomość 18613090) :D
A skoro już mowa o relacjach między samcami, to czy Nieśmiałek nie rwie się do "gwałcenia"? :brzydal: moje zwierzeta są jakies aseksualne, bo żadnych gwałtów ani nic :D

pani-jesień - 2010-04-16 13:26
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Cytat:
Napisane przez motylek1007 (Wiadomość 18613355) moje zwierzeta są jakies aseksualne, bo żadnych gwałtów ani nic :D Moje czasem na siebie wskoczą, ale rzadko i tylko na chwilkę :brzydal:

Kasiulka22 - 2010-04-16 21:05
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Motlku o to wolność już krótka...hihihi ;) mnie we wrześniu stuknie czwarta rocznica ślubu kościelnego, cywilnego minęła 28-go stycznia. Nie wiem kiedy to zleciało:rolleyes:

Motylku a ten nowy zwierz to piesek?

Moje prosie zaczynają się przekonywać do pro, dziś wreszcie zauważyłam że jedzą. Szkoda mi było wywalić całe opakowanie, ale jednak to complete jest tą ulubioną naj karmą dla moich wieprzków :ehem:

Pani jesień kochana :cmok: ostatnio właśnie podupadłam perfumeryjnie jakoś nie czuję, mięty do żadnego zapachu bo nawet nie mam czasu dobrze się zakręcić w perfumerii i potestować. A kiedyś taki maniak ze mnie był, mam nadzieję że czasy pełnej półki z perfumami kiedyś wrócą :D :cmok:

Kochana a czemu nie chciałabyś kota w domu? :D

Co do gwałcenia, to u mnie Stasiek to samiec alfa i wielki dominant :ehem: wciąż się kręci przy Franiu i turkocze, gwałcenia też probuje, ale krótko. Wszystko też zależy od dnia. Jak np. trzymałam chłopaków razem na kolanach to Stasiek mnie opryskał...dlatego jak ich głaskam wolę robić to osobno, bo wtedy Stasiukowski jest spokojniejszy :ehem: poza tym Stasiek kiedyś był moją miziu kulką a teraz woli mi zwiewać z kolan i badać teren ;)

patrycja350 - 2010-04-17 13:38
Dot.: Świnki Morskie cz. II
3 załącznik(i/ów) Załącznik 3038388 Załącznik 3038389
na pierwszeej fotce 2 chrumki w ktorych sie zakochałam... kiepska jakośc fotek bo robiona przez szybę tel.

Załącznik 3038390 kopytko mojego Kocurka.

motylek1007 - 2010-04-17 13:42
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 (Wiadomość 18625342) Motlku o to wolność już krótka...hihihi ;) trzeba wykorzystać ostatnie miesiące :D

Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 (Wiadomość 18625342) Motylku a ten nowy zwierz to piesek? tak :ehem:

Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 (Wiadomość 18625342) Moje prosie zaczynają się przekonywać do pro, dziś wreszcie zauważyłam że jedzą. Szkoda mi było wywalić całe opakowanie, ale jednak to complete jest tą ulubioną naj karmą dla moich wieprzków :ehem:

moje tez uwielbiają complette, ale mnie nie stać zeby ciągle je tym karmić i muszą zadowolić sie pro ;)

Cytat:
Napisane przez patrycja350 (Wiadomość 18636287) kopytko mojego Kocurka. cudowne :love:

moje dzis pierwszy raz byly na dworze na chwile :)

Kasiulka22 - 2010-04-18 10:54
Dot.: Świnki Morskie cz. II
Motylku ja też myślę o przejściu na jakąś ciut tańszą karmę, a complete od czasu do czasu bo faktycznie droga ona jest :ehem: zwłaszcza biorąc pod uwagę niemałe wchłanianie świnek :ehem: myślę nad zakupem Cavii Nature... ciekawa jestem czy w jej przypadku świnki jadłyby wsio, czy wybrzydzały bo ona jest chyba wieloskładnikowa :ehem: Dziś moje prosiaki dostały zieleninkę, świeża trawka już na tyle urosła że bez problemu nazrywałam :ehem:

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Patrycjo te świniaczki to w zoologiku są? :love: śliczności :ehem:

patrycja350 - 2010-04-18 11:51
Dot.: Świnki Morskie cz. II
tak 2 słodkie mega rozetki :)

Strona 63 z 70 • Wyszukiwarka znalazła 9537 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70

Świnki Morskie cz. II

Świnki Morskie cz. II

Linki