parodia - 2009-06-20 12:52 Dot.: Matura 2010
Cytat:
Napisane przez KaasiaaK
(Wiadomość 12850722)
ja jestem na bio-chemie wiec nie musisz mi mowic jak to jest miło z biologia :D ale o dziwo nie sprawia mi ona problemow ;P jak kupilam ksiazke do pierwszej klasy i ją przejrzalam myslalam ze polegne :D tato jak zobaczyl to tylko powodzenia mi zyczyl ^.^ ale biologie dobrze przyswajam i w miare szybko :D
ehh gdyby u mnie wystarczalo sie troche pouczyc... :rolleyes: sama taka szkole sobie wybralam :-p ale w sumie nie zaluje :)
Właśnie chodzi o to, że to nie kwestia szkoły... U nas też nie wystarczy się "pouczyć", bo wcale łatwo nie jest. Szczerze mówiąc, mi wystarczy, 95% reszcie - nie ;) Na 300 osób z pierwszych i drugich klas było 21 pasków, a dwie średnie >5.0. Spokojnie, poziom mamy naprawdę dobry. :D U nas babka od biologii dawała nam zawsze na klasówki same zadania maturalne. I później fajnie, jak ktoś na pytanie "pani profesor, czemu ja tutaj nie mam punktu? przecież to o to chodziło" dostawał np odpowiedź "bo podałeś bezpośrednią przyczynę, a nie pośrednią, precyzja odpowiedzi", oczywiście polecenie było "podaj przyczynę" :D
madzioonia18w - 2009-06-20 13:24 Dot.: Matura 2010
Cytat:
Napisane przez parodia
(Wiadomość 12850273)
Najlepiej być na mat-fizie, bo to wystarczy zrozumieć.:cool: U mnie trzeba się poza tym uczyć historii, geografii i biologii (ale biologia to już wyższa szkoła jazdy...), angielskiego, niemieckiego trochę się pouczyć przed lekcją, czasami na klasówkę z polskiego, odrabiać prace domowe, jeśli nie ma przed tą lekcją przedmiotów typu religia, po ;) i tyle, jakoś mi zawsze wychodzi na 5,0 tym sposobem :D Poza tym nie wytypowali mnie do stypendium premiera, tylko tą drugą dziewczynę....podobno dlatego, bo ma cięższą sytuację materialną :cool: Super, nie wiem co ma jedno do drugiego, ale już :rolleyes:
Mi nigdy biologia nie sprawiała problemu, owszem są czasami trude temety (dla mnie genetyka:P) ale daje rade:D a co do mat czy fiz, jestem z tego cienka:) nauka już nie sprawia mi przyjemności jak uczenie się biologii, czy uczenie się przedmiotów zawodowych:D:D Ale jak piszesz to faktycznie macie dziwną profesorke, moja nie lepsza np. ostatnio stwierdziała że solarium to jest "tunel śmierci":rolleyes: po części ma racje, ale nie musi odrazu takie osoby wyzywać od idiotów, cymbałów itp...A u niej spr. wyglądają tak, czym więcej napiszesz tym lepiej da ciebie...:rolleyes:
reg17 - 2009-06-20 13:29 Dot.: Matura 2010
Cytat:
Napisane przez parodia
(Wiadomość 12850811)
Właśnie chodzi o to, że to nie kwestia szkoły... U nas też nie wystarczy się "pouczyć", bo wcale łatwo nie jest. Szczerze mówiąc, mi wystarczy, 95% reszcie - nie ;) Na 300 osób z pierwszych i drugich klas było 21 pasków, a dwie średnie >5.0. Spokojnie, poziom mamy naprawdę dobry. :D U nas babka od biologii dawała nam zawsze na klasówki same zadania maturalne. I później fajnie, jak ktoś na pytanie "pani profesor, czemu ja tutaj nie mam punktu? przecież to o to chodziło" dostawał np odpowiedź "bo podałeś bezpośrednią przyczynę, a nie pośrednią, precyzja odpowiedzi", oczywiście polecenie było "podaj przyczynę" :D
u nas bylo tak samoo. dlatego ciesze sie ze juz nie mam biologii. chcociaz mialas napisane ta przyczyne i nalezalo Ci sie np 0,5 pkt ale niee bo na maturze nie daja polowek punktow ;)
parodia - 2009-06-20 13:35 Dot.: Matura 2010
Cytat:
Napisane przez madzioonia18w
(Wiadomość 12851287)
Mi nigdy biologia nie sprawiała problemu, owszem są czasami trude temety (dla mnie genetyka:P) ale daje rade:D a co do mat czy fiz, jestem z tego cienka:) nauka już nie sprawia mi przyjemności jak uczenie się biologii, czy uczenie się przedmiotów zawodowych:D:D Ale jak piszesz to faktycznie macie dziwną profesorke, moja nie lepsza np. ostatnio stwierdziała że solarium to jest "tunel śmierci":rolleyes: po części ma racje, ale nie musi odrazu takie osoby wyzywać od idiotów, cymbałów itp...A u niej spr. wyglądają tak, czym więcej napiszesz tym lepiej da ciebie...:rolleyes:
Cytat:
Napisane przez reg17
(Wiadomość 12851350)
u nas bylo tak samoo. dlatego ciesze sie ze juz nie mam biologii. chcociaz mialas napisane ta przyczyne i nalezalo Ci sie np 0,5 pkt ale niee bo na maturze nie daja polowek punktow ;)
Ale nasza była super nauczycielką, jedną z najfajniejszych w szkole. Dało się z nią pogadać, lekcje też prowadziła ciekawie, biologię będę wspominać chyba najmilej z tych przedmiotów, które mi odeszły. A to jej ocenianie przynosi właśnie dobre efekty - > wyniki na maturze. Tylko na tych klasówkach, to czasami :mdleje: Sam materiał nie był dla mnie trudny, tu chodziło o to, że na 5 trzeba było naprawdę główkować na sprawdzianach, podawać precyzyjne odpowiedzi, krótkie, ale rzeczowe. ;)
KaasiaaK - 2009-06-20 13:39 Dot.: Matura 2010
Cytat:
Napisane przez parodia
(Wiadomość 12850811)
U nas babka od biologii dawała nam zawsze na klasówki same zadania maturalne. I później fajnie, jak ktoś na pytanie "pani profesor, czemu ja tutaj nie mam punktu? przecież to o to chodziło" dostawał np odpowiedź "bo podałeś bezpośrednią przyczynę, a nie pośrednią, precyzja odpowiedzi", oczywiście polecenie było "podaj przyczynę" :D
no ja mam na spr. praktycznie zawsze pytania z matur ;) ale daje tez tak ze 3 pytania od siebie co by za łatwo nie było bo wiadomo ze matury sa ogolnodostepne ;D
parodia - 2009-06-20 13:42 Dot.: Matura 2010
Cytat:
Napisane przez KaasiaaK
(Wiadomość 12851492)
no ja mam na spr. praktycznie zawsze pytania z matur ;) ale daje tez tak ze 3 pytania od siebie co by za łatwo nie było bo wiadomo ze matury sa ogolnodostepne ;D
Ja nawet nie wiem, czy dawała z tych ogólnodostępnych. Część chyba tak, bo jedna koleżanka zawsze szukała i parę było. Resztę sama wymyślała "w stylu maturalnym". Ale już dajmy spokój tej biologii, ja już nigdy więcej nie będę się jej uczyła :D
Kiedyś znalazłam taką fajną stronę z wynikami matur 2007, był podział na szkoły, jakie wyniki z każdego przedmiotu, wszystko dokładnie na wykresach podane. Szukam 2008, ale nie wiem, nie mogę znaleźć :yyyy:
peggy sue - 2009-06-20 14:26 Dot.: Matura 2010
Cytat:
Napisane przez parodia
(Wiadomość 12850811)
U nas babka od biologii dawała nam zawsze na klasówki same zadania maturalne. I później fajnie, jak ktoś na pytanie "pani profesor, czemu ja tutaj nie mam punktu? przecież to o to chodziło" dostawał np odpowiedź "bo podałeś bezpośrednią przyczynę, a nie pośrednią, precyzja odpowiedzi", oczywiście polecenie było "podaj przyczynę" :D
ja na sprawdzianach z biologi zawsze mam tylko zadania maturalne i w sumie jestem z tego akurat zadowolona, chociaż system punktowania jest niezbyt ciekawy
Cytat:
Napisane przez KaasiaaK
(Wiadomość 12851492)
no ja mam na spr. praktycznie zawsze pytania z matur ;) ale daje tez tak ze 3 pytania od siebie co by za łatwo nie było bo wiadomo ze matury sa ogolnodostepne ;D
też zawsze szukaliśmy na maturach czy nie ma jakiś zadań z danego działu i zawsze były podobne na sprawdzianie :cool:
mam zaproszenie na grilla dziś, ale chyba nie pojadę, bo nie ma mnie kto zawieść i chyba zostaję w domu :D
BeaS - 2009-06-20 14:50 Dot.: Matura 2010
Cytat:
Napisane przez Phoce
(Wiadomość 12847781)
Nie, nie wiedział. Nie, ok nie jest, ale muszę się pogodzić ze stanem obecnej sytuacji :] No właśnie mam taki zamiar, lecę do miasta teraz.
Dzięki dziewczyny, jesteście wielkie :**********
Czas uleczy rany. :glasiu: Główka do góry. Nie smutaj :cmok:
Miałam dziś ostatnią jazdę :eek: Na placu robiłam kilka razy łuk. Cały czas jeżdżę bliżej prawej. Niby zapas jeszcze jest, ale wiadomo co mi strzeli na egz. ze stresu?:rolleyes: Cały czas kombinuję jak już wyjadę tyłem z łuku na prostą :[ Zamiast zostawić kierownicę, bo dobrze jest, to ja jeszcze chcę przedobrzyć :kwasny: Ale nauczyłam się w końcu co zrobić, jak mi się zacznie coś psuć :ehem: Górka wychodzi mi bez problemu. Najbardziej boję się łuku. Jak obleję na placu to obciach przed instruktorem.:rolleyes: Przykro mi, dziewczyny, ale będziecie zmuszone do wtorku czytać moje ględzenie na temat egzaminu :p: Trochę głupio gadać o nim z koleżanką, która przedwczoraj oblała po raz drugi :rolleyes: Więc będę Wam narzekać, ględzić, jęczeć itp :D
Edit: Jak wróciłam z jazdy, postanowiłam, że będę sobie robić listę o czym mam pamiętać. Zapisałam 3 strony przez 10 minut :lol: Niedługo cały poemat będzie :hahaha: :D
KaasiaaK - 2009-06-20 14:52 Dot.: Matura 2010
Cytat:
Napisane przez peggy sue
(Wiadomość 12852230)
ja na sprawdzianach z biologi zawsze mam tylko zadania maturalne i w sumie jestem z tego akurat zadowolona, chociaż system punktowania jest niezbyt ciekawy też zawsze szukaliśmy na maturach czy nie ma jakiś zadań z danego działu i zawsze były podobne na sprawdzianie :cool:
no z tymi punktami czasami jest wielka kiszka... ale ja sie juz wycwanilam ;D i przed kazdym spr wypisuje sobie pytania z matur z tego dzialu ;D kiedys bodajze na spr. z ukladu pokarmowego wszystkie pytania znalam :hahaha: ale niektore sa schematyczne. powtarzaja sie nawet niektore... albo zmieniaja kolejnosc odp. czy cos. :)
BeaS - 2009-06-20 14:56 Dot.: Matura 2010
Cytat:
Napisane przez KaasiaaK
(Wiadomość 12852624)
no z tymi punktami czasami jest wielka kiszka... ale ja sie juz wycwanilam ;D i przed kazdym spr wypisuje sobie pytania z matur z tego dzialu ;D kiedys bodajze na spr. z ukladu pokarmowego wszystkie pytania znalam :hahaha: ale niektore sa schematyczne. powtarzaja sie nawet niektore... albo zmieniaja kolejnosc odp. czy cos. :)
Cwaniara :p:
U mnie też daje zadania maturalne zazwyczaj. Ma 15 zbiorów i na każdy spr. robi mix z danego działu :D A czasami daje testy abcd, w którym pytania są z kosmosu :eek: Może z 15 % pytań są odpowiedzi w książce :lol: Resztę trzeba robić albo na zasadzie eliminacji, albo strzelać. Wtedy zazwyczaj 1/3 klasy ma jednynki. Ja zawsze na testach mam 2 :lol: A spr. piszę na 4 :ehem:
peggy sue - 2009-06-20 15:01 Dot.: Matura 2010
Cytat:
Napisane przez BeaS
(Wiadomość 12852600) Miałam dziś ostatnią jazdę :eek: Na placu robiłam kilka razy łuk. Cały czas jeżdżę bliżej prawej. Niby zapas jeszcze jest, ale wiadomo co mi strzeli na egz. ze stresu?:rolleyes: Cały czas kombinuję jak już wyjadę tyłem z łuku na prostą :[ Zamiast zostawić kierownicę, bo dobrze jest, to ja jeszcze chcę przedobrzyć :kwasny: Ale nauczyłam się w końcu co zrobić, jak mi się zacznie coś psuć :ehem: Górka wychodzi mi bez problemu. Najbardziej boję się łuku. Jak obleję na placu to obciach przed instruktorem.:rolleyes: Przykro mi, dziewczyny, ale będziecie zmuszone do wtorku czytać moje ględzenie na temat egzaminu :p: Trochę głupio gadać o nim z koleżanką, która przedwczoraj oblała po raz drugi :rolleyes: Więc będę Wam narzekać, ględzić, jęczeć itp :D
Edit: Jak wróciłam z jazdy, postanowiłam, że będę sobie robić listę o czym mam pamiętać. Zapisałam 3 strony przez 10 minut :lol: Niedługo cały poemat będzie :hahaha: :D
narzekaj narzekaj :D ja też pewnie będę, ale zanim ja będę miała egzamin to jeszcze troche minie :D
łooo to się rozpisałaś :p: a to dopiero 10 minut to co będzie dalej :D
Cytat:
Napisane przez KaasiaaK
(Wiadomość 12852624)
no z tymi punktami czasami jest wielka kiszka... ale ja sie juz wycwanilam ;D i przed kazdym spr wypisuje sobie pytania z matur z tego dzialu ;D kiedys bodajze na spr. z ukladu pokarmowego wszystkie pytania znalam :hahaha: ale niektore sa schematyczne. powtarzaja sie nawet niektore... albo zmieniaja kolejnosc odp. czy cos. :)
no właśnie zazwyczaj się powtarzają, a nawet jak nie jest takie same to tego samego typu więc łatwiej jest napisać :D
Phoce - 2009-06-20 15:02 Dot.: Matura 2010
Cytat:
Napisane przez BeaS
(Wiadomość 12852600)
Czas uleczy rany. :glasiu: Główka do góry. Nie smutaj :cmok:
Miałam dziś ostatnią jazdę :eek: Na placu robiłam kilka razy łuk. Cały czas jeżdżę bliżej prawej. Niby zapas jeszcze jest, ale wiadomo co mi strzeli na egz. ze stresu?:rolleyes: Cały czas kombinuję jak już wyjadę tyłem z łuku na prostą :[ Zamiast zostawić kierownicę, bo dobrze jest, to ja jeszcze chcę przedobrzyć :kwasny: Ale nauczyłam się w końcu co zrobić, jak mi się zacznie coś psuć :ehem: Górka wychodzi mi bez problemu. Najbardziej boję się łuku. Jak obleję na placu to obciach przed instruktorem.:rolleyes: Przykro mi, dziewczyny, ale będziecie zmuszone do wtorku czytać moje ględzenie na temat egzaminu :p: Trochę głupio gadać o nim z koleżanką, która przedwczoraj oblała po raz drugi :rolleyes: Więc będę Wam narzekać, ględzić, jęczeć itp :D
Edit: Jak wróciłam z jazdy, postanowiłam, że będę sobie robić listę o czym mam pamiętać. Zapisałam 3 strony przez 10 minut :lol: Niedługo cały poemat będzie :hahaha: :D
Dzięki :* Już jest lepiej. Na osłodę postanowiłam upiec sobie ciasto i teraz stygnie :D Potem przełożę je kremówką i truskawkami :D A teraz z nudów sprzątam :confused: xD
BeaS - 2009-06-20 15:25 Dot.: Matura 2010
Cytat:
Napisane przez peggy sue
(Wiadomość 12852779)
narzekaj narzekaj :D ja też pewnie będę, ale zanim ja będę miała egzamin to jeszcze troche minie :D
łooo to się rozpisałaś :p: a to dopiero 10 minut to co będzie dalej :D
Epopeja :lol: Będę na bieżąco mówić Wam ile dopisałam :D
Cytat:
Napisane przez Phoce
(Wiadomość 12852788)
Dzięki :* Już jest lepiej. Na osłodę postanowiłam upiec sobie ciasto i teraz stygnie :D Potem przełożę je kremówką i truskawkami :D A teraz z nudów sprzątam :confused: xD
No to dobrze :) Będzie jeszcze lepiej :ehem::cmok:
Ciasto z kremówką i truskawkami :slina: Przypomnij mi gdzie mieszkasz :D
Z nudów? :eek::eek::eek: Ja robię milion innych rzeczy, żeby nie sprzątać, bo taaak miii sięęę nieee chceee xD Ale muszę, bo bałaganik mam :D
Dotyczące jazdy :D :lol: (mówiłam, że będę ględzić:p:) Wiecie co? Wczoraj 2 dziewczyny z mojej szkoły jazdy miały egz. Jedna zdała, druga nie. Oblała na placu. Dziś instruktor mi o tym powiedział, ale takim tonem to mówił...:rolleyes: To był ton typu "Boże, jak można nie zdać na placu?!:eek: Co ona wyczyniła. Jeździć nie potrafi:kwasny:". W ogóle jakiś dziwny ostatnio jest. Jak wychodziłam z samochodu z łaski powiedział mi "powodzenia" i to też takim tonem "I tak nie zdasz:kwasny:" A ja sobie myślę :upa: Pokażę, że umiem. Na spokojnie sobie wszystko przemyślę, nabiorę dystansu i we wtorek pojadę na egzamin.
parodia Nie bój się. :ehem: Idź na kurs najszybciej jak możesz. Prawko Ci się prędzej czy później przyda. A to moje ględzenie traktuj z przymrużeniem oka ;) Prawdopodobnie jestem przewrażliwiona, bo egzamin tuż, tuż i trochę się stresuję szczerze mówiąc. Może nie tyle stresuję, co myślę, żeby go zdać. Mój instruktor jest bardzo wymagający, ale nauczyć potrafi. Wytyka mi każdy błąd, ale dobrze, że o tym mówi, a nie udaje, że wszystko jest w porządku :) Także, nie panikuj :) Tylko się zapisuj :ehem:
EDIT: Idę sprzątać :( :lol:
peggy sue - 2009-06-20 15:38 Dot.: Matura 2010
Cytat:
Napisane przez Phoce
(Wiadomość 12852788)
Dzięki :* Już jest lepiej. Na osłodę postanowiłam upiec sobie ciasto i teraz stygnie :D Potem przełożę je kremówką i truskawkami :D A teraz z nudów sprzątam :confused: xD
:eek: ja też chcę :D
ja się tak próbuje wymigać od tego sprzątania, że masakra, a Ty tak z własnej woli??? podziwiam :p:
Cytat:
Napisane przez BeaS
(Wiadomość 12853153)
Epopeja :lol: Będę na bieżąco mówić Wam ile dopisałam :D
Z nudów? :eek::eek::eek: Ja robię milion innych rzeczy, żeby nie sprzątać, bo taaak miii sięęę nieee chceee xD Ale muszę, bo bałaganik mam :D
Dotyczące jazdy :D :lol: (mówiłam, że będę ględzić:p:) Wiecie co? Wczoraj 2 dziewczyny z mojej szkoły jazdy miały egz. Jedna zdała, druga nie. Oblała na placu. Dziś instruktor mi o tym powiedział, ale takim tonem to mówił...:rolleyes: To był ton typu "Boże, jak można nie zdać na placu?!:eek: Co ona wyczyniła. Jeździć nie potrafi:kwasny:". W ogóle jakiś dziwny ostatnio jest. Jak wychodziłam z samochodu z łaski powiedział mi "powodzenia" i to też takim tonem "I tak nie zdasz:kwasny:" A ja sobie myślę :upa: Pokażę, że umiem. Na spokojnie sobie wszystko przemyślę, nabiorę dystansu i we wtorek pojadę na egzamin.
EDIT: Idę sprzątać :( :lol:
dawaj znać już pewnie masz ze 4 strony :D
stosunek do sprzątania mam taki sam :D ale rano trochę ogarnęłam więc nie mam wielkiego bałaganu :p:
dasz radę:ehem:
a jednak :D
Phoce - 2009-06-20 15:44 Dot.: Matura 2010
1 załącznik(i/ów)
Cytat:
Napisane przez BeaS
(Wiadomość 12853153) No to dobrze :) Będzie jeszcze lepiej :ehem::cmok:
Ciasto z kremówką i truskawkami :slina: Przypomnij mi gdzie mieszkasz :D
Z nudów? :eek::eek::eek: Ja robię milion innych rzeczy, żeby nie sprzątać, bo taaak miii sięęę nieee chceee xD Ale muszę, bo bałaganik mam :D
Suwałki zapraszają :lol: Potem wrzucę Wam fotkę :D Śmietana wyszła bosssska :D Cytat:
Napisane przez peggy sue
(Wiadomość 12853314)
:eek: ja też chcę :D
ja się tak próbuje wymigać od tego sprzątania, że masakra, a Ty tak z własnej woli??? podziwiam :p:
Przez ostatnie dni nic nie robiłam w domu to i się zapuścił, więc z braku bardziej istotnego zajęcia, trochę porządkuję :D A oto moje cudo : Pycha :slina:
peggy sue - 2009-06-20 16:11 Dot.: Matura 2010
Cytat:
Napisane przez Phoce
(Wiadomość 12853391)
Suwałki zapraszają :lol: Potem wrzucę Wam fotkę :D Śmietana wyszła bosssska :D
Przez ostatnie dni nic nie robiłam w domu to i się zapuścił, więc z braku bardziej istotnego zajęcia, trochę porządkuję :D A oto moje cudo : Pycha :slina:
:slina: zaraz jestem u Ciebie :D taką mi zrobiłaś ochotę na ciasto :D tylko, że ja nie umiem piec ani gotować :p:
parodia - 2009-06-20 16:16 Dot.: Matura 2010
Cytat:
Napisane przez BeaS
(Wiadomość 12852600)
Miałam dziś ostatnią jazdę :eek: Na placu robiłam kilka razy łuk. Cały czas jeżdżę bliżej prawej. Niby zapas jeszcze jest, ale wiadomo co mi strzeli na egz. ze stresu?:rolleyes: Cały czas kombinuję jak już wyjadę tyłem z łuku na prostą :[ Zamiast zostawić kierownicę, bo dobrze jest, to ja jeszcze chcę przedobrzyć :kwasny: Ale nauczyłam się w końcu co zrobić, jak mi się zacznie coś psuć :ehem: Górka wychodzi mi bez problemu. Najbardziej boję się łuku. Jak obleję na placu to obciach przed instruktorem.:rolleyes: Przykro mi, dziewczyny, ale będziecie zmuszone do wtorku czytać moje ględzenie na temat egzaminu :p: Trochę głupio gadać o nim z koleżanką, która przedwczoraj oblała po raz drugi :rolleyes: Więc będę Wam narzekać, ględzić, jęczeć itp :D
Edit: Jak wróciłam z jazdy, postanowiłam, że będę sobie robić listę o czym mam pamiętać. Zapisałam 3 strony przez 10 minut :lol: Niedługo cały poemat będzie :hahaha: :D
Ględź, gadaj, w listopadzie będziesz musiała słuchać kilka razy gorzej :D Cytat:
Napisane przez BeaS
(Wiadomość 12853153)
Dotyczące jazdy :D :lol: (mówiłam, że będę ględzić:p:) Wiecie co? Wczoraj 2 dziewczyny z mojej szkoły jazdy miały egz. Jedna zdała, druga nie. Oblała na placu. Dziś instruktor mi o tym powiedział, ale takim tonem to mówił...:rolleyes: To był ton typu "Boże, jak można nie zdać na placu?!:eek: Co ona wyczyniła. Jeździć nie potrafi:kwasny:". W ogóle jakiś dziwny ostatnio jest. Jak wychodziłam z samochodu z łaski powiedział mi "powodzenia" i to też takim tonem "I tak nie zdasz:kwasny:" A ja sobie myślę :upa: Pokażę, że umiem. Na spokojnie sobie wszystko przemyślę, nabiorę dystansu i we wtorek pojadę na egzamin.
parodia Nie bój się. :ehem: Idź na kurs najszybciej jak możesz. Prawko Ci się prędzej czy później przyda. A to moje ględzenie traktuj z przymrużeniem oka ;) Prawdopodobnie jestem przewrażliwiona, bo egzamin tuż, tuż i trochę się stresuję szczerze mówiąc. Może nie tyle stresuję, co myślę, żeby go zdać. Mój instruktor jest bardzo wymagający, ale nauczyć potrafi. Wytyka mi każdy błąd, ale dobrze, że o tym mówi, a nie udaje, że wszystko jest w porządku :) Także, nie panikuj :) Tylko się zapisuj :ehem:
Tż też tak mówił, że najważniejsze, żeby plac dobrze zrobić, bo byłby obciach... :rolleyes: ale farciarz zdał za pierwszym. :D Kochana, ja już się dawno zapisałam... na sierpień :D Tylko tak się przestraszyłam, jak czytam Wasze opisy tych instruktorów. O tym "swoim", właściwie trzech wiem, że są ok, starszy właściciel OSK i dwóch młodych instruktorów. Będzie dobrze :D Cytat:
Napisane przez Phoce
(Wiadomość 12853391)
A oto moje cudo : Pycha :slina:
Ej, bo tu są niektórzy na diecie :baba: :D
Powiedzieć Wam coś? :( 1,5 h temu coś mi się stało, jak przejechałam się kawałek rowerem, nie wiedziałam, co się wokół mnie dzieje, trzęsły mi się nogi i ręce :eek: mama mi zmierzyłą ciśnienie - 118/58, ale temp 33,8 :rolleyes: wypiłam kawę, odpoczęłam - 34,9 :mdleje: Mama twierdzi, że to przez moje odchudzanie i wmusiła we mnie cały talerz warzyw na obiad. A Tż już chce mnie wziąć, żeby Jego mama (pielęgniarka) mi pobrała krew do badania. Ale ja się boję....
peggy sue - 2009-06-20 16:18 Dot.: Matura 2010
Cytat:
Napisane przez Phoce
(Wiadomość 12853814)
Myślisz, że ja umiem? Ale to jest banalne :D Przepis jest tu: (Mam nadzieję, że mogę wrzucić link) http://mojewypieki.blox.pl/2009/06/V...onge-cake.html
o to nie jest takie trudne :D tak nawet na poziomie moich możliwości kulinarnych ( bardzo niewielkie ) muszę spróbować to zrobić kiedyś, ale dzisiaj to już nie :nie: lenię się do końca dnia a co :D
BeaS - 2009-06-20 17:21 Dot.: Matura 2010
Cytat:
Napisane przez peggy sue
(Wiadomość 12853314)
dawaj znać już pewnie masz ze 4 strony :D
dasz radę:ehem:
a jednak :D
Już mam 5 :hahaha:
Okaże się :o
Posprzątałam :D
Cytat:
Napisane przez Phoce
(Wiadomość 12853391)
Suwałki zapraszają :lol: Potem wrzucę Wam fotkę :D Śmietana wyszła bosssska :D
Przez ostatnie dni nic nie robiłam w domu to i się zapuścił, więc z braku bardziej istotnego zajęcia, trochę porządkuję :D A oto moje cudo : Pycha :slina:
Nie :eek::slina: Dlaczego karasz moje oczy? Aż mnie serce boli, że nie mogę tego zjeść :( :lol:
Cytat:
Napisane przez parodia
(Wiadomość 12853832)
Ględź, gadaj, w listopadzie będziesz musiała słuchać kilka razy gorzej :D
Tż też tak mówił, że najważniejsze, żeby plac dobrze zrobić, bo byłby obciach... :rolleyes: ale farciarz zdał za pierwszym. :D Kochana, ja już się dawno zapisałam... na sierpień :D Tylko tak się przestraszyłam, jak czytam Wasze opisy tych instruktorów. O tym "swoim", właściwie trzech wiem, że są ok, starszy właściciel OSK i dwóch młodych instruktorów. Będzie dobrze :D
Powiedzieć Wam coś? :( 1,5 h temu coś mi się stało, jak przejechałam się kawałek rowerem, nie wiedziałam, co się wokół mnie dzieje, trzęsły mi się nogi i ręce :eek: mama mi zmierzyłą ciśnienie - 118/58, ale temp 33,8 :rolleyes: wypiłam kawę, odpoczęłam - 34,9 :mdleje: Mama twierdzi, że to przez moje odchudzanie i wmusiła we mnie cały talerz warzyw na obiad. A Tż już chce mnie wziąć, żeby Jego mama (pielęgniarka) mi pobrała krew do badania. Ale ja się boję....
Będę ględzić, jęczeć, narzekać aż będziecie mieć mnie dosyć :ehem::p:
Od sierpnia zaczynasz kurs? No to super :D Nie przejmuj się moim teraźniejszym narzekaniem na instruktora. Nauczył mnie jeździć, więc dobry jest. Było dużo śmiesznych akcji, ogólnie fajnie się z nim jeździło. Jak jeździłam z innym to narzekałam, że chcę z nim :D Ostatnio jest jakiś nie w sosie, a ja pewnie jestem już przewrażliwiona. Presja coraz większa. Jeżdżę automatycznie, czasem się zagapię, więc zwraca mi uwagę na to. Moim największym problemem jest to, że za szybko chcę wykonywać manewry typu. parkowanie, zawracanie. Bo cały czas wydawało mi się, że za wolno, że egzaminator będzie się czepiał, że mało dynamicznie, a właśnie te manewry trzeba wykonywać wolno, z prędkością ok. 3-5 km/h. Wiem, że muszę zwracać na to większą uwagę. Mam nadzieję, że się uda :)
O nie, kochana. Koniec odchudzania :atyaty: Widzisz w co się wpędziłaś? Nie za ostro się wzięłaś za siebie? Ciśnienie jeszcze zrozumiem, bo sama mam coś koło tego normalnie, ale temp. 33,8? :eeek:Marsz do kuchni po coś do jedzenia! :bacik:
I krew pobrać trzeba :ehem: Nie bój się :glasiu: To tylko mała igiełka :ehem:
reg17 - 2009-06-20 19:02 Dot.: Matura 2010
Cytat:
Napisane przez BeaS
(Wiadomość 12852600)
Czas uleczy rany. :glasiu: Główka do góry. Nie smutaj :cmok:
Miałam dziś ostatnią jazdę :eek: Na placu robiłam kilka razy łuk. Cały czas jeżdżę bliżej prawej. Niby zapas jeszcze jest, ale wiadomo co mi strzeli na egz. ze stresu?:rolleyes: Cały czas kombinuję jak już wyjadę tyłem z łuku na prostą :[ Zamiast zostawić kierownicę, bo dobrze jest, to ja jeszcze chcę przedobrzyć :kwasny: Ale nauczyłam się w końcu co zrobić, jak mi się zacznie coś psuć :ehem: Górka wychodzi mi bez problemu. Najbardziej boję się łuku. Jak obleję na placu to obciach przed instruktorem.:rolleyes: Przykro mi, dziewczyny, ale będziecie zmuszone do wtorku czytać moje ględzenie na temat egzaminu :p: Trochę głupio gadać o nim z koleżanką, która przedwczoraj oblała po raz drugi :rolleyes: Więc będę Wam narzekać, ględzić, jęczeć itp :D
Edit: Jak wróciłam z jazdy, postanowiłam, że będę sobie robić listę o czym mam pamiętać. Zapisałam 3 strony przez 10 minut :lol: Niedługo cały poemat będzie :hahaha: :D
bedzie dobrzee :D ! moja przyjaciolka zdala za pierwszym razem ;] , łuk robila dwa razy ;] , spoko instruktora miala . po wszystkim jak przyszla do nas , to wszystki sie rozpłakalysmy ze szczescia :D bardziej sie stresowalysmy niz ona :D na placu to jeszcze mozesz oblac , ale zeby testow nie zdac to dla mnie jest porazka ... moj kumpel wlasnie nie zdal testow....
Cytat:
Napisane przez parodia
(Wiadomość 12853832)
Ględź, gadaj, w listopadzie będziesz musiała słuchać kilka razy gorzej :D
Tż też tak mówił, że najważniejsze, żeby plac dobrze zrobić, bo byłby obciach... :rolleyes: ale farciarz zdał za pierwszym. :D Kochana, ja już się dawno zapisałam... na sierpień :D Tylko tak się przestraszyłam, jak czytam Wasze opisy tych instruktorów. O tym "swoim", właściwie trzech wiem, że są ok, starszy właściciel OSK i dwóch młodych instruktorów. Będzie dobrze :D
Ej, bo tu są niektórzy na diecie :baba: :D
Powiedzieć Wam coś? :( 1,5 h temu coś mi się stało, jak przejechałam się kawałek rowerem, nie wiedziałam, co się wokół mnie dzieje, trzęsły mi się nogi i ręce :eek: mama mi zmierzyłą ciśnienie - 118/58, ale temp 33,8 :rolleyes: wypiłam kawę, odpoczęłam - 34,9 :mdleje: Mama twierdzi, że to przez moje odchudzanie i wmusiła we mnie cały talerz warzyw na obiad. A Tż już chce mnie wziąć, żeby Jego mama (pielęgniarka) mi pobrała krew do badania. Ale ja się boję....
koniecznie idz do lekarza ! widzilam Twoje zdjecia i przeciez szczupla jestes ;) jak bylam na diecie to czesto mi krew z nosa leciala, gdy moja bratowa sie o tym dowiedzila to dala mi niezle kazanie;p , dlatego na chwile przystopowlam ;)
dobra , ide sie szykowac na impreze :D milego wieczoru ;*
BeaS - 2009-06-20 19:10 Dot.: Matura 2010
Nie idę na tę 18. Źle się czuję :( Posiedzę sobie tutaj :)
Reg Nie, no myślę, że testów nie obleję. To by była dopiero siara :eek: Instruktor chyba by we mnie zwątpił xD
EDIT: Znowu o egzaminie :lol: Szukam informacji o rzeczach pod maską i światłach, bo podobno teraz na nowych zasadach wypytują co, jak i kiedy. I trzeba znać szczególiki.:yyyy: