klada - 2009-02-15 12:46 Dot.: Świnki Morskie cz. II
to kto ma 3 z tego watku?
Mirelkaaa - 2009-02-15 12:49 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Cytat:
Napisane przez klada
(Wiadomość 10988293)
to kto ma 3 z tego watku?
ja:D
klada - 2009-02-15 12:55 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Aha :D
Mirelkaaa - 2009-02-15 13:14 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Cytat:
Napisane przez klada
(Wiadomość 10988425)
Aha :D
tylko ze ja mam 2 dziewczynki i w połowie samca:lol:, bo wykastrowany
Dziewczyny ile powinna ważyć świnka [dziewczynka, prawie 8miesięcy]?
Lolipopx3 - 2009-02-15 17:25 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Niewiem....Ja nawet nie mam pojęcia ile mój waży:confused: bo nie mam w domu typowej kuchennej wagi tylko taką małą :(Dzisiaj byłam w CH a tam jest dośc spory zologiczny i gdy zapytałam o Cavia Duo to nie wiedzieli o czym mówię. Muszę spróbowac w takim bliżej mnie.
patrycja350 - 2009-02-15 19:44 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Jak znajdę fotkę świnki mojej sis to pokaże Wam te cudo :) Po prostu zazdroszczę jej i żałuje ze ona nie ma czasu a ja nie mam jak jej przygarnąć :(
Kasiarzynek - 2009-02-15 20:31 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Cytat:
Napisane przez arrachnee
(Wiadomość 10988746)
Piękne kluseczki :rolleyes:
Dziewczyny ile powinna ważyć świnka [dziewczynka, prawie 8miesięcy]?
Tak dokładnie nie da się powiedzieć tyle-i-tyle. ;) Zależy czy Twoja świnka "jest standardowej wielkości", czy należy do tych wybitnie drobnych/dużych. Tak średnio na dorosłą samicę, waga wynosi 800g, ale wiadomo - mała świnka o tej wadze będzie grubaskiem, a duża będzie mieć niedowagę.
patrycja350 - 2009-02-15 21:00 Dot.: Świnki Morskie cz. II
moje prosiaki to grube klopsy :D
W moim mieście w zoologicznym nie ma wielkiego wyboru karm:(
Kasiarzynek - 2009-02-16 19:19 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Karmy firmy Prestige są jedne z lepszych na naszym rynku. ;) (Pomijam już wszystkie karmy weterynaryjne, czy te naprawdę super-hiper, gdzie cena za kilogram przekracza kwoty kosmiczne, abstrakcyjne dla przeciętnego posiadacza świnek ;) ) Najlepsza z nich to Cavia Complete. Cavia Nature też jest dobra, a Cavia Duo ma super-hiper zawartość wit. C ;)
jest dobra, ale za tą cene wolałabym kupic cavie duo:ehem:
patrycja350 - 2009-02-16 20:49 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Moja siorka to daje śwince,ale ta świnka wszystko zje,bo jest biedna... Ona ma 2 dzieci i świnka idzie w odstawkę a mi aż jej szkoda :(
motylek1007 - 2009-02-17 06:44 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Nie ma mozliwosci zeby siostra wziela jeszcze jedna swinke? wtedy miałyby siebie chociaz
Lolipopx3 - 2009-02-17 13:08 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Myślicie że jak poproszę o zamówienie Cavi Duo to mi zamówi sprzedawczyniu w hurtowni ? A jakiej to jest firmy...?Żebym mogła jakoś opisac
a czy sprowadzi czy nie to juz zalezy od tego czy bedzie w hurtowni oraz od chęci tez
patrycja350 - 2009-02-17 13:35 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Cytat:
Napisane przez motylek1007
(Wiadomość 11016127)
Nie ma mozliwosci zeby siostra wziela jeszcze jedna swinke? wtedy miałyby siebie chociaz
nie bo ma 2 dzieci ;/
motylek1007 - 2009-02-17 13:36 Dot.: Świnki Morskie cz. II
nie wiem co to ma wspolnego tak szczerze mówiac....
arrachnee - 2009-02-17 13:38 Dot.: Świnki Morskie cz. II
przecież dwie świnki pochłaniają chyba mniej czasu niż jedna :confused:
ja zdecydowałam się dokupić drugą, także dlatego, że wkrótce będę miała mniej na zabawę ze świniakiem
patrycja350 - 2009-02-17 21:36 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Ona nie ma w ogóle czasu,jest to dla mnie przykre ale jestem bezradna
motylek1007 - 2009-02-18 06:41 Dot.: Świnki Morskie cz. II
skoro siostra nie ma czas, moze sama zaoferujesz ze zdobedziesz jej druga swinke i sama wszystko załatwisz? Dlaczego od razu nie wziela 2 swinek tylko 1?
heh naparwde nie rozumiem ludzi i takiego podejscia
patrycja350 - 2009-02-18 14:56 Dot.: Świnki Morskie cz. II
ojj chyba by mnie zabiła jak bym jeszcze jej 2 swinke przyniosła. Ona w pewnym sensie chyba chciała by sie pozbyć tej świnki ;/ jak marudziłam mamie aby ja wziąć to niestety się nie zgodziła ;/ Sama utrzymuje swiniaki za kasę w praktyk a niestety jest to marne 100 zł wiec to też tak nie bardzo..
motylek1007 - 2009-02-18 17:31 Dot.: Świnki Morskie cz. II
to wychodzi na to ze swinka jest pozostawiona sama sobie
Maripossa - 2009-02-18 19:31 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Dziewczyny... ja juz mam dosc:( jestem zalamana:(:( Dzis przychodze do domu po pracy, wchodze do swinek a tu Ruda strasznie dziwnie sie zachowuje, rzuca lebkiem na wszystkie strony, przewraca sie, wogole jakby mnie nie widziala... Pojechalam z nia od razu do wetki. Dodam, ze znow ma ten katar, pocharpuje itd.:( Ruda wogole nie dala sie zbadac, bo wetka jej do ucha chciala zajrzec. Podejrzewa u niej albo zapalenie ucha, albo (przy czym mowi ze u swinek jeszcze sie nie spotkala z tym, tylko u krolikow) nowotwor mozgu:(:( :cry: ze kroliki maja takie objawy, jak rzucanie lebkiem na obie strony i przewracanie sie... Matko boska, az sie tam poplakalam. Chciala jej zastrzyk zrobic, piszczala w nieboglosy, nie moglam juz wytrzymac tego, musiala 2 podejscia robic zeby ja dobrze nakluc... Poza tym wazyla ją, w wakacje wazyla 1kg a teraz 65dkg :cry: Musze jezdzic z nia teraz codziennie na te zastrzyki - Gentamycyne dostaje i taki odpornosciowy lek. Plakac mi sie chce jak slysze ten jej przerazliwy pisk, jest taka biedna:( siedzi teraz w klatce, wogole nie chodzi, je tylko, bo jej popodsuwalam jedzenie pod pyszczek. Ehhh... opadam z sil... :(
rmiecia - 2009-02-18 20:29 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Biedna Ruda...:(, tak mi was żal i tego boję się najbardziej, że dzieje się coś złego stworzeniu, które nic nie jest w stanie zasygnalizowac o swoim cierpieniu. Miejmy nadzieję, że twoja wetka prawidłowo zdiagnozowała przyczynę i leczy ją skutecznie. Będzie dobrze, na pewno:glasiu:
motylek1007 - 2009-02-18 20:39 Dot.: Świnki Morskie cz. II
heh mam nadzieje ze to dobra weta i zna sie na rzeczy :( robila jakies badania czy na razie "na oko" takie ma wnioski?
Maripossa - 2009-02-19 20:18 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Cytat:
Napisane przez motylek1007
(Wiadomość 11045582)
heh mam nadzieje ze to dobra weta i zna sie na rzeczy :( robila jakies badania czy na razie "na oko" takie ma wnioski?
Nie robila zadnych badan... chciala jej do ucha zajzec wziernikiem takim ale Ruda nie dala, piszczala i sie wyrywala. Wetka tylko zdarzyla zauwazyc ze ma dosc woskowiny w uchu (ale to chyba normalne?). Ja poprawy nie widze po tych zastrzykach, dzis znow dostala 2. Wetka mowi ze jak po 3 seriach nie bedzie poprawy to... trzeba rozwazyc uspienie:( :cry: ze to bedzie nowotowr mozgu spowodowany przez pierwotniaka - mowi, ze tym bardziej, ze ma/miala te nawrotowe i ciagle katary i zapalenie gornych drog oddechowych. Pytala mnie czy normalnie je, a je normalnie, wszystko, pije wode. Nie widze, zeby cierpiala, nie piszczy, ale siedzi praktycznie caly czas w 1 miejscu - jak chodzi to traci rownowage i strasznie rzuca lebkiem na wszystkie strony... Skoro normalnie je, schudla tyle i nie piszczy z bolu, to ze to rak najprawdopodobniej... Wetka daje te zastrzyki, ale widze w jej twarzy zrezygnowanie, wczoraj jeszcze go nie bylo...sama powiedziala, ze miala (nadal ma) nadzieje, ze to zapalenie ucha... A ona jest b.dobra wetka, od malych zwierzat rowniez. Jezdze do dosc duzej lecznicy, jest tam kilku wetow, jezdza tu ludzie z okolicznych miasteczek i wsi, wiec sa dobrzy.
Plakac mi sie tylko juz chce :cry: choc wiem, nie powinnam, powinnam miec nadzieje nadal...
motylek1007 - 2009-02-19 20:23 Dot.: Świnki Morskie cz. II
nie wiem co napisac, nie znam sie az tak :( pozostaje trzymac kciuki za swinke.....
jakis badania powinny byc zrobione ale nie wiem jakie :(
Maripossa - 2009-02-19 21:17 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Cytat:
Napisane przez motylek1007
(Wiadomość 11061984)
nie wiem co napisac, nie znam sie az tak :( pozostaje trzymac kciuki za swinke.....
jakis badania powinny byc zrobione ale nie wiem jakie :(
dziekuje:cmok:
ja tez nie wiem...krwi jej raczej nie pobiora, bo skąd??:rolleyes: przeswietlenia czy rezonansu nie zrobia, bo to male takie, wierci sie i wogole...nawet nie wiem czy sie takie badania zwierzakom robi:cool: ehh Jutro dopytam.
motylek1007 - 2009-02-19 21:22 Dot.: Świnki Morskie cz. II
z tego co ja kiedys czytalam to robia prześwietlenia swinkom a krem to chyba moga normlanie z zyły pobrac?
Kasiarzynek - 2009-02-19 21:27 Dot.: Świnki Morskie cz. II
U świnek i innych małych zwierząt niemożliwe jest znalezienie żyły, a co dopiero znalezienie jej, wbicie w nią igły i pobranie takiej ilości krwi, która nadawałaby się do badania :( Niestety.
Maripossa - z tego co słyszałam, niektóre lecznice posiadają sprzęt, którym mogą zrobić prześwietlenia małym zwierzakom. Może warto podzwonić i się popytać? Trzymam kciuki za Twojego prosiaczka. :cmok:
motylek1007 - 2009-02-19 21:29 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek
(Wiadomość 11063274)
U świnek i innych małych zwierząt niemożliwe jest znalezienie żyły, a co dopiero znalezienie jej, wbicie w nią igły i pobranie takiej ilości krwi, która nadawałaby się do badania :( Niestety.
naparwde nigdy nie mozna? :(
Kasiarzynek - 2009-02-19 21:33 Dot.: Świnki Morskie cz. II
:( Kiedy walczyłam o Szopcia, pani weterynarz mówiła coś o wątrobie i wówczas napomknęła o tym, że niestety u małych zwierząt nie da się stwierdzić choroby (tu właśnie stanu wątroby) z badania krwi. Trudno znaleźć żyłę, a ilość krwi, która byłaby potrzebna by cokolwiek można by było zobaczyć - zbyt duża dla takiego zwierzaka.
motylek1007 - 2009-02-19 21:35 Dot.: Świnki Morskie cz. II
to fatalne :cry:
Maripossa - 2009-02-19 21:46 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Z tego co wiem, to oni maja tam taki sprzet - bo jeszcze w wakacje jak tam z nia jezdzilam to cos o przeswietleniu wspominali, ale serca (bo chorobe serca podejrzewali jak ona miala chore gorne drogi oddechowe, bo byla tez taka opcja wtedy), ale nie robili, bo leki pomagaly. Na pewno krwi nie pobiora, bo ta wetka ledwo jej zastrzyk domiesniowo moze dac... ruda piszczy w nieboglosy (az bebeki chca peknac!! nie przesadzam...) i wierci sie przeokropnie...wczoraj to wlasnie 2 podejscia musiala robic:(
Nie wiem czy jesli chodzi o mozg to przeswietlenie cos da... przeciez RTG jest glownie do obrazowania kosci, nie narzadow miekkich.
Kasiarzynek - 2009-02-19 21:49 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Wydaje mi się że jeśli to są jakieś zmiany w tkankach - powinny wyjść na rentgenie - tak jak wychodzą zmiany w płucach przy np. nowotworze czy zapaleniu.
dopisane: Chociaż w sumie przez kości czaszki rentgen się nie przebije... Jakaś lecznica musi mieć odpowiedni sprzęt.
Maripossa - 2009-02-19 21:54 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek
(Wiadomość 11063711)
Wydaje mi się że jeśli to są jakieś zmiany w tkankach - powinny wyjść na rentgenie - tak jak wychodzą zmiany w płucach przy np. nowotworze czy zapaleniu.
dopisane: Chociaż w sumie przez kości czaszki rentgen się nie przebije... Jakaś lecznica musi mieć odpowiedni sprzęt.
ale skoro maja sprzet do RTG dla zwierzat, to chyba odpowiedni, prawda? taki zeby tez RTG glowy robic, bo inaczej to by bylo bez sensu:cool:
okaze sie jutro... ja juz zmykam. Dzieki dziewczyny za slowa otuchy:cmok: pa
Kasiarzynek - 2009-02-19 21:57 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Koniecznie daj znać co i jak. :) Kciukasy cały czas w pogotowiu. ;)
patrycja350 - 2009-02-20 07:09 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Mojej śwince pobrali malutko krwi jak zaczeły się problemy chorobowe :( Ale niestety chyba zdechła ze starości...
Klicia - 2009-02-20 16:03 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Mam pytanko do PelniaNocy masz naprawde ładnego świniaczka chciałą bym wedziec jaka to rasa bo w sklepie to każdy mówi co innego chciała bym świnkę z krótkim gładkim włosem...takim jak twoja
Lolipopx3 - 2009-02-20 18:28 Dot.: Świnki Morskie cz. II Maripossa...ja i Chrum jesteśmy razem z wami !:cmok::(
Oliwkaaa80 - 2009-02-20 19:19 Dot.: Świnki Morskie cz. II Maripossa mam nadzieję, że świnkę uda się wyleczyć. Trzymam kciuki
Niecala godz.temu wrocilam od wetki... Pytalam o badanie, stwierdzila ze jest kosztowne a przy tak malym ziwerzaczku tez ciezko je zrobic i nie wnosi ono (to badanie) w sumie nic konkternego - na dobra sprawe jakby chciala zarobic to by zrobila to RTG, ale w takim razie skoro nie robi, to ja jej ufam, wie chyba co robi. Jak wyciaglam Ruda i polozylam na stole i tak klapnęła na stol i lebek na bok jej opadl i tak lezala chwile w bezruchu:( dopiero jak wetka jej zastrzyk zaczela robic, to piszczala i troche wierzgala lapkami. Pytala mnie, czy bede przez weekend sama jej w stanie robic zastrzyki w domu...pokazala mi jak, dala mi strzykawke do reki i kazala sprobowac, ja chwycilam jej skore, ta juz zaczela piszczec i... nie odwazylam sie:( nie zrobilabym jej zastrzyku. Ja jutro nie moge z nia jecac bo pracuje a lecznica otwarta jest w godz.mojej pracy, dlatego moj brat z nia ma jechac. Tak wiec swinka leczona jest nadal... do kiedy, sama nie wiem, wetka tez. Modle sie zeby w koncu nastapila jakas poprawa!! :pliz: :(
Kiniko - 2009-02-20 22:14 Dot.: Świnki Morskie cz. II
modlę się z Tobą . Mam nadzieję że świneczka wyzdrowieje
Mirelkaaa - 2009-02-21 08:58 Dot.: Świnki Morskie cz. II
1 załącznik(i/ów)
Cytat:
Napisane przez Klicia
(Wiadomość 11073686)
Mam pytanko do PelniaNocy masz naprawde ładnego świniaczka chciałą bym wedziec jaka to rasa bo w sklepie to każdy mówi co innego chciała bym świnkę z krótkim gładkim włosem...takim jak twoja
to chyba pytanie do mnie, bo z konta "PelniaNocy" juz nie korzystam:D jeśli chodzi o świnke w załączniku to nazwyklejsza świnka gładkowłosa
Mirelkaaa - 2009-02-21 10:32 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Cytat:
Napisane przez arrachnee
(Wiadomość 11084065)
piękny prosiak :D
dziękuje w imieniu Kukiego:) to stara fotka jest
Maripossa - 2009-02-21 14:47 Dot.: Świnki Morskie cz. II
3 załącznik(i/ów)
Dzis tata byl z Ruda u wetki, byla inna. Dala zastrzyk, kazala przyjsc jutro - tyle... wiecej nic nie wiem:( Rudzinka nadal nie spaceruje po klatce, ale je i pije. Jak je wyciaglam na lozko to caly czas lezala. Lebek ciagle jej chodzi na boki - choc mam wrazenie ze juz nie tak bardzo, choc moge sie mylic:(
Znalazlam jeszcze stare zdjecia Rudej, zaraz jak je przywiozlam do domu:ehem: ten jej kochaaany rozowiutki pyszczek:D i taka chudzinka... z reszta nadal jest chuda...
klada - 2009-02-21 16:10 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Ale fajna :love: Szkoda ze moja jest taka plochliwa... :(
patrycja350 - 2009-02-21 16:43 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Mój Kocur jest u mnie praktycznie rok a tez jest płochliwy... Najpierw ucieka a później zjada go ciekawość :D
Oliwkaaa80 - 2009-02-21 16:47 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Fajna świnka, rzeczywiście bardzo drobniutka.
klada - 2009-02-21 16:48 Dot.: Świnki Morskie cz. II
a moja jest strasznie plochliwa, mimo ze biore ja codziennie na rece to siedzi nieruchomo... no coz ;)
patrycja350 - 2009-02-21 20:15 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Nie przejmuj się mój prosiek robi tak samo :) jak jest na wybiegu też się chowa.. Ale Pieszczoch non stop przeszkadza Kocurkowi i razem brykają :)
wsiowy_gupek - 2009-02-22 00:31 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Eee mój Chopper to dopiero dzik.. Codziennie na wybiegu a jedyne co robi jak go wypuszczam to torpeda na drugi koneic pokoju pod fotel. Ja żeby go zachęcić do pobiegania kłade np ogórka na środku pokoju, siadam na łóżko a on wychyla łeb spod fotela, wącha i torpeda na drugi koneic pokoju za firanke. W drodze oczywiście lapie przysmak(nie wiem jak on to robi :lol:) I więcej się nie rusza:D Na rękach siedzi grzecznie, ale w zasadzie to ja nawte nie wiem czy lubi siedzieć czy nie. głaskam go, zawsze dostaje odemnie ogórka lub pomidorka, jego ulubione smakołyki...Ehh taki już dziczek z niego:D Ale to chyba ma po mnie bo ja tez specjalnie towarzyska chyba nie jestem :D Czasem ma jedzenie wode wszytsko i piszczy jak wariat mimo że ja leże na łóżku i się nie ruszam. Wtedy biore go na 15 min na ręce i jak dkładam do kaltki już nie piszczy. Pocieam się tym że może wobec tego jednak troche mnie lubi :o
patrycja350 - 2009-02-22 08:23 Dot.: Świnki Morskie cz. II wsiowy_gupek możesz wstawić fotkę swojego prosiaka?? Mój Pieszczoch to wielki czołg.. ha ha ha przezywam go tak bo non stop turkoczę do Kocurka... Jak był młodszy to tez go przezywałam małym dziczkiem :D Teraz to moje 2 geje :)
Maripossa - 2009-02-22 12:37 Dot.: Świnki Morskie cz. II
5 załącznik(i/ów)
Cytat:
Napisane przez Oliwkaaa80
(Wiadomość 11090329)
Fajna świnka, rzeczywiście bardzo drobniutka.
No wtedy miala 3 m-ce:ehem: bo to zdj.jak je przywiozlam do domu... Wklejam dla porownania zdj. Czarnej stopy:D wygladala jak maly szczurek!! a teraz z niej taaaaki kloc:rolleyes: Teraz jak patrze na Ruda i Cz.stope, to Cz.stopa spokojnie jest z 1,5 razy wieksza od Rudzinki... Dwa ost.zdjecia to aktualny "wyglad" :ehem: (widzialyscie juz chyba te fotki)
------------- Dzis tez bylam u wetki. Byla inna niz ostatnio, ale tez b.konkretna. Zmodyfikowala jej leki, do Gentamycyny dodala inny lek, ktory mialby dzialac jesli ma chore ucho. Wetka sama stwierdzila, ze dostala chyba juz wszystkie mozliwe antybiotyki swiata i leki... no ale cos tam jeszcze dla niej wynalazla. Ciesze sie, bo to znaczy, ze staraja sie ja naprawde wyleczyc, a nie laduja w nia jednego i tego samego... Zobaczymy jak bedzie wieczorem i jutro - jutro znow jade, wieczorem.
Kasiarzynek - 2009-02-22 16:35 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Ale Maripossa, tak ogólnie widzisz jakąś poprawę?
Lolipopx3 - 2009-02-22 17:01 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Ja jeszcze nie miałam kontaktów z weterynarzami ale też bym chciała widziec ich takich zaangażowanych. Poszczęściło Wam się. Dużo zależy od chęci wetów.
patrycja350 - 2009-02-22 20:59 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Kiedy ja próbowałam leczyć moją świnkę to wtedy trafiłam do bardzo dobrej lekarki w Warszawie i tylko ona jedynie znalazła dodatkową przyczynę choroby.. Kamień mi spadł z serca jak wyleczyłyśmy przecięty język ale niestety przedłużyłam życie mojej śwince około 6 m-cy :( Sądzę że w tym czasie się nie męczyła chociaż nie wiem,później i tak się obwiniałam :mad: Dziwi mnie tylko fakt,ze dzień przed śmiercią byłam u wetki i było ok,a potem... ech... :cry: Myślę,że przez te 8 lat i tak miała wspaniałe życie,jeszcze wtedy nie pracowałam tylko za dzieciaka ja kupiłam, całkiem przypadkiem i poświeciłam jej wiele czasu oraz miłości :) I ona mi tak samo cudownie sie odwdzięczała bawiąc sie, pieszcząc itp :) Teraz biega sobie gdzieś po trawce i wspomina jak to było leżec na brzuszku swojej pańci,spać pod kołderką i sie przytulać.. ach.. ale wspomnienia :)
arrachnee - 2009-02-23 11:43 Dot.: Świnki Morskie cz. II
2 załącznik(i/ów)
Petunia śpiąca - wersja oczka pół-otwarte
Maripossa - 2009-02-23 19:33 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek
(Wiadomość 11105177)
Ale Maripossa, tak ogólnie widzisz jakąś poprawę?
Nie widzę...
Znam jednak juz diagnozę i przyczynę!!! UWAGA... Ruda miala wylew krwi do mozgu:( Prawdopodobnie krew uciska jej na mozg, stad to ruzcanie lebkiem. Do tego krew wylala sie jej tez do oczu :cry: i jest niewidoma. DOPIERO DZIS INNA LEKARKA ZAJRZALA JEJ SWIATELKIEM DO OCZU!!:mad: a mowilam wczesniejszej wetce, ze ona chyba nie widzi, ze tak mi sie wydaje, to nie sprawdzila wtedy oczu:( ale naszczescie ma dobre leki. Ma ten antybiotyk i dodatkowo sterydy, zeby uszczelnic naczynia krwionosne i moze ten wylew sie wchlonie. Moze sie tez nie wchlonac, i Ruda juz taka pozostanie - niepelnosprawna. Wetka mowi, ze jesli mnie to nie przeszkadza (a skąd!! jesli ona nie cierpi to ok), to ona sie nauczy tak zyc, znajdywac sobie poidlo, jedzenie, chodzic po klatce i po korytarzu - mam ja klasc przy scianie, nie na srodku korytarza zeby mogla sie o sciane oprzec i wzdluz niej isc:ehem: Standardowo wit.C mam podawac. Aha... przyczyna jest "starcze" pekanie naczyn krwionosnych - z tym ze wetka wlasnie mowi, ze to dosc nietypowe bo swinka ma dopiero 2 lata, ale ze sie zdarza. Moze dojsc do kolejnego wylewu, ktorego moze wtedy nie przezyc:( ale mam nadzieje ze te sterydy i wit.C ja uchronia przed tym!! Jeszcze jutro jade na zastrzyk antybiotyk+sterydy a pozniej juz co 2-3dni na same sterydy...
Jejku!! jak sie ciesze ze juz wiem co jej dolega i jak sobie z tym radzic, kamien spadl mi z serca!:ehem: a Rudzinke kocham taka jaka jest, czy sprawna czy niepelnosprawna:cmok:
motylek1007 - 2009-02-23 19:34 Dot.: Świnki Morskie cz. II
dobrze ze chociaz wiadomo juz co i jak...kciuki nadal trzymane
Oliwkaaa80 - 2009-02-23 20:02 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze i świnka jeszcze długo pożyje. Trzymam kciuki
Maripossa - 2009-02-23 20:31 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Dzieki Wam dziewczyny:cmok: tyle osob trzyma za nia kciuki, ze na pewno bedzie jeszcze dluuugo zyla:ehem: :cmok:
patrycja350 - 2009-02-23 21:24 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Musi byc dobrze.. Nie ma takiej opcji by było inaczej :) Buziaki :*:*
koniczyna82 - 2009-02-23 22:37 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Witam :) Od jakiegoś czasu śledzę ten wątek a także studiuję jego początki. Jako szczęśliwa posiadaczka stworów rasy Morski Wieprz (sztuk dwie) chciała bym sie do Was przyłączyć ;)
Moje dziewczynki to teoretycznie miały być rozetki, w praktyce wyrosły kudłate futrzaki. Tak, kupiłam je w zoologu i tak, teraz jak więcej wiem o miejscach z których zwierzaczka można dostać nie popełniła bym tego błendu - i nie z powodu nadzwyczaj bujnego jak na rozetki owłosienia, tylko zwierząt szkoda...no ale trudno, wtedy nie wiedziałam. Pestka jest starsza, wiosną skończy 2 lata, generalnie dominuje i jest Królowa Chlewika. Kupiłam ją jedną z pobudek egoistycznych, że niby jak świnka jest jedna to się bardziej oswaja przywiązuje itp. Ale troszke poczytałami po paru miesiącach dołączyła do niej pół roku młodsza Toffi. Świnki niźle mi się dogadują, co prawda Pestesczka wodzi prym, musi byc zawsze pierwsza w kolejce do miski itp, ale za to Toffito mała szczwana besja - działa dywersyjnie bo jest ździebko sprytniejsza i zwinniejsza. A w praktyce oznacza to że Pestka pierwsza dopcha się do ogórka, przepłoszy małąi lekkomyslnie, powolutku dziabie sobie ten smakołyk, ale jak się na chwilę zagapi to ogórek jej znika w jakimś zakamarku na drugim końcu klatki ;) Pestka się mniej boi, mniej płoszyale jak coś jej nie pasuje to potrafi się buntować i pofukiwać - np przy takiej przyjemności jak obcinanie pazurków, Toffi za to jest dość płochliwa ale troszkę sprytniejsza - mimo że niby boidudek, to ona pierwsza oswaja sie z nowymi elementami klatki, obczaja że to coś to jest podest i służy do tego żeby świnka mogła się gdzies po nim wspiąć itp.:p: Na wszelkie nowości w meni też jest bardziej otwarta, a pewtka zawsze ma tak że podchodzi okazuje się ćze dane "coś" jest obce więc ucieka, odbiega, płacze, przybiega spowrotem bo słyszy chrupanie Toffi, próbuje znowu, znowu z lamentem odbiega i tak jeszcze parę rundek mija aż sama zacznie pałaszowac ;) Tak więc świneczki brykają sobie u mnie od maja sprzed 2 lat i dają mi sporo radości.
Maripossa - od jakiegoś czasu również mocno trzymam kciuki za Rudą, mam nadzieję że wszystko się dobrze skończy
Pozdrawiam Was serdecznie
motylek1007 - 2009-02-24 06:52 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Cytat:
Napisane przez koniczyna82
(Wiadomość 11130697)
Jako szczęśliwa posiadaczka stworów rasy Morski Wieprz (sztuk dwie) chciała bym sie do Was przyłączyć ;)
witamy :jupi: ciesze sie ze masz 2 prosiaki:D
pochwalisz sie fotkami? :)
patrycja350 - 2009-02-24 07:01 Dot.: Świnki Morskie cz. II
No to masz wesołe dziewuszki :)
arrachnee - 2009-02-24 10:35 Dot.: Świnki Morskie cz. II Maripossa jak Ruda? :glasiu:
Lolipopx3 - 2009-02-24 16:47 Dot.: Świnki Morskie cz. II Maripossa Ruda nie ma wyjścia ! Żyje dłuugo i szczęśliwie i już ! Koniczyna82 witam ;)
Maripossa - 2009-02-24 20:33 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Cytat:
Napisane przez arrachnee
(Wiadomość 11134037)
Maripossa jak Ruda? :glasiu:
Stara sie zyc ze swoja slepota. Chodzi troche po klatce, jest bardzo zwya ogolnie:ehem: co mnie cieszy. Najbardziej jednak lubi chodzic po... Czarnej stopie;):D siada jej na glowe, skacze po plecach (kreci koleczka na niej:p:) a tamta tylko popiskuje troche, ale nic jej nie robi;) hehe, pewnie mysli ze ta jakas swirnieta jest:D czasem dziwnie na nia patrzy.
Dzis bylam jeszcze na zastrzyku sterydowym (nic nie zaplacilam - chyba dlatego, ze tak pozno ja zdiagnozowali :>) i za 5dni mam sie z nia pokazac na nast.zastrzyk. Ufff, odpocznie sobie troche biedusia :glasiu: Wszyscy teraz na nia dmuhaja i chuchaja:D oczywiscie na Cz.stopę rowniez;)
Jakos czuje ze juz bedzie dobrze, ze nie wydarzy sie juz nic zlego w tej kwestii:ehem: oby!
pozdrawiam Wszystkich!:cmok:
motylek1007 - 2009-02-24 20:35 Dot.: Świnki Morskie cz. II
dobrze ze takie masz wiesci :)
patrycja350 - 2009-02-25 07:24 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Ja niestety mam złe wieści.. Muszę z moim Pieszczochem jechać do weta. Wczoraj zauważyłam,że siusia moczem z krwią... Wetka prosiła aby zebrać mocz i przywieść.. Jadę o 10 i zobaczę co powiedzą :(
motylek1007 - 2009-02-25 07:37 Dot.: Świnki Morskie cz. II
mimo wszystko mam nadzieje ze to nie krew i bedzie dobrze
patrycja350 - 2009-02-25 14:58 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Wieczorem sie dowiem bo siusie poszły do analizy.. Prawdopodobnie to zapalenie pęcherza.. Tylko nie wiem skąd to sie wzieło
biedronka19876 - 2009-02-25 17:28 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Witam Kupiłam dziś świniakom kore wierzby. Jak często i jak duzo się tego daje? Pozdrawiam
motylek1007 - 2009-02-25 17:30 Dot.: Świnki Morskie cz. II
mozesz dawac po kilka sztuk, tez to mam ale jedza tak sobie ;)
Oliwkaaa80 - 2009-02-25 17:49 Dot.: Świnki Morskie cz. II Maripossa cieszę się, że nastąpiła poprawa
patrycja350 mam nadzieję, że to nic powaznego
Kiniko - 2009-02-25 18:51 Dot.: Świnki Morskie cz. II
Mam pytanko, jak wygrywacie bitwę o obcinanie pazurków ? Ja się wczoraj trudziłam i obcięłam chyba tylko 5. Wyrywała się jak nie wiem co xD
motylek1007 - 2009-02-25 18:53 Dot.: Świnki Morskie cz. II
przenosze w nieznane pomieszczenie, obcinam po obfitym posiłku (sa spokojniejsze) albo do weta