chromonikielnia - 2008-09-19 20:26 Dot.: 1994
Cytat:
Napisane przez converse
(Wiadomość 9071165)
moj chlopak dzisiaj powiedzial ze nie moze sie spotkac bo jedzie gdzies tam z tata i co wracam tramwajem do domu i co widze ON I JAKAS DZIEWCZYNA ! jutro sie z nim spotkam i ciekawe co mi powie ale to KONIEC i tak . ;(
ojej;/ Biedna Ty:cmok: a może to była jakaś kuzynka, siostra? Albo może przypadkowa dziewczyna, z która po prostu usiadł w tramwaju i rozmawiał tak o? Najważniejsze, żeby nie rozstawać się przez nieporozumienia...
Hania, ja uważam Cię za ładną dziewczynę. Bardzo ładną. Ale nie wiem, może są u Was w szkole ładniejsze dziewczyny... U nas nie ma takich konkretnych, tylko kilka jest takich "ładniejszych" ( w tym ja :D)
No i co, co co.... O ja byłam u mojego Miśka dzisiaj :D Fajnie było:)
Ja tez jutro do szkoły:( Ale na szczęście dopiero o 8 będę wstawać (zaoszczędzę 2 godziny). Ale nie mamy lekcji, tylko idziemy do lasu sprzątać papierki :)
DontAsk94 - 2008-09-19 20:33 Dot.: 1994
A my niee, bo u nas jest szkoła za duża, tzn ludu i tylko wybrane klasy... My normalnie cztery lekcje ;/ A potem dwie z wychowawcą jakieś konkursy czy inne gówno...
Ej laski, może i to była jakaś znajoma tylko. Ale wiecie. Ja ją rozumiem. Bo samo to, że ją okłamał, bo miał być z ojcem. O.o
lisa009 - 2008-09-19 20:53 Dot.: 1994
moze byl, a pozniej sie rozlaczyli :D
converse - 2008-09-20 08:46 Dot.: 1994
oni sie przytulali . tylko czemu ? czy ja mu nie wystarczalam... i dlaczego tak krotko to trwalo 2 tygodnie .... a nawet sie nie klocilismy chyba ze o jakies bzdury. a bylo tak fajnie ....
DontAsk94 - 2008-09-20 13:34 Dot.: 1994
A próbowałaś z nim pogadać? Co on mówi o tym? A jak będzie ściemniał to mu nagadaj, niech sobie ku.r.wa nie wyobraża że takie akcje może se odwalać z każdą laską...
converse - 2008-09-20 13:46 Dot.: 1994
a wiec tak spotkalam sie z nim jakby nigdy nic . nic nie mowilam ze go widzialam i wogole . szlismy sobie on cos tam opowiadal no i po jakims czasie wystartowal z wiadomoscia ze byl z tata gdzies tam i jeszcze potem pojechali do babci bo szykowala jakas kolacje rodzinna i ze sie urwal z kuzynka ania pod pretekstem ze pojada jeszcze po jakis dwoch kuzynow znowu i mowi ze by tam nie wysiedzial ze jak zwykle babcia robi takie zamieszanie z ciotka ze nie da sie wytrzymac i ogolnie powiedzialam mu ze widzialam go wczoraj z jakas dziewczyna a on z takim tekstem dlaczego nie przyszlam do nich opowiedzialam mu ze sie przytulali i ta dziewczyna nie wygladala na kuzyke a on mowi zebym nie byla glupia ze on nie ma zwyczaju zdradzania dziewczyn . no i ogolnie sie potem poklocilismy o to ze on sciemnia i o to ze ja mu nie ufam . wierzyc mu nie wierzyc?
DontAsk94 - 2008-09-20 14:01 Dot.: 1994
Omg... Ciężka sprawa... No ale jeżeli nie wiedział, że ty ich widziałaś, a mimo wszystko się pokryła jego opowieść z tym co widziałaś, to wydaje mi się, że nie powinnaś tego skreślać. Spotkajcie się jeszcze raz i porozmawiajcie na spokojnie. Spójrz mu prosto w oczy i się spytaj, czy cię zdradził. Oczy ci powiedzą wszystko. Wierz mi.
converse - 2008-09-20 14:05 Dot.: 1994
ja ogolnie to mu chyba wierze tylko boje sie tego ze mu wierze a on mnie moze oszukiwac.
zle to powiedzialam. boje sie po prostu ze mu za bardzo wierze i moze to wykorzystac.
DontAsk94 - 2008-09-20 16:38 Dot.: 1994
To daj mu to jasno do zrozumienia, że mimo że mu wierzysz, to nie masz zamiaru pozwolić mu, by się Tobą bawił.
DontAsk94 - 2008-09-21 08:14 Dot.: 1994
Olasia a co ci? :(
Ej laski, widać chyba po mnie, że ja już dawno zakochana nie byłam. Wczoraj na nk ON mi dał komentarza (po tym, jak mu zapro puściłam :rolleyes:) a z tego co wiem, to on rzaaaaaaadko kiedy pisze komuś komcie
:cool:
I normalnie byłam tym tak przejęta, że zasnąć dwie godziny nie umiałam potem... :D:D:D
converse - 2008-09-21 09:10 Dot.: 1994
dziewczyny co was najbardziej pociaga w chlopakach?
martysia2701 - 2008-09-21 09:53 Dot.: 1994
pociąga ?xd mnie dotyk, taka czułość, zrozumienie. a z wyglądu to uśmiech, oczy
olasia99 - 2008-09-21 10:04 Dot.: 1994
to mi żE ja chora.
DontAsk94 - 2008-09-21 11:23 Dot.: 1994
Alee na co?
A mnie... Nie wiem. W każdym co innego. To się chyba nazywa "to coś" ;)
Martynka mnie posłuchała!!!! Huraaaa!!!
martysia2701 - 2008-09-21 13:31 Dot.: 1994
Ciebie słucham zawszee xd bo masz to coś <lol2>
DontAsk94 - 2008-09-21 14:15 Dot.: 1994
no baaaa :cool:
:D:D xD
converse - 2008-09-21 14:53 Dot.: 1994
;))
martysia2701 - 2008-09-21 14:54 Dot.: 1994
No to jakoś mało osób odpowiedziało na to pytanie ?xd Co lubicie w facetach ?:)
converse - 2008-09-21 14:58 Dot.: 1994
no wlasnie ;DD
martysia2701 - 2008-09-21 15:02 Dot.: 1994
a ty ? co lubisz w facetach ?:D
converse - 2008-09-21 16:44 Dot.: 1994
po 1 poczucie humoru po 2 inteligencje po 3 ramiona takie rozbudowane szerokie:love: lubie jak chlopak jest wysportowany....
DontAsk94 - 2008-09-21 17:25 Dot.: 1994
Noo ja to też zawsze lubiłam, jak koleś był jednak przynajmniej trochę wysportowany. Bo co mi po takim wymoczku. ;) Do tego jakoś zawsze bardziej ciągnęło mnie do ciemnowłosych... (ten mój najnowszy obiekt wcale nie jest blondynem... :rolleyes: :D ;)) I jak umiał rozmawiać. Bo co, jestem z takim na randce, ja się staram jakoś podtrzymać rozmowę, a ten tylko coś duka... -.-
martysia2701 - 2008-09-21 17:25 Dot.: 1994
No napewno nie może być żadne chucherko xd Dla mnie nie moze być zapatrzonym w siebie cfaniakiem.
i w ogóle jak facet ma jakieś ambicje, cele to jest super. Jak kocha coś robić, a nie tylko siedzi przed blokiem z kolegami obgadując każdą dupe na osiedlu ;/
converse - 2008-09-21 18:39 Dot.: 1994
moj umie jeszcze grac na gitarze :) jest zajeeeebis*y
martysia2701 - 2008-09-22 16:37 Dot.: 1994
Aaaa ! dziewczyny, jaka nowina xd pewnie was nie zainteresuje, ale ja się nią jaram. Ja z moimi pięknymi z drużyny, wygrałyśmy swój pierwszy mecz xdd
A ten kurde... Jaka ja dzisiaj wpieniona byłam. ;d No bo nie wiem czy wam gadałam, że się jarałam, że mi dał komenta, chociaż tak z tego co przyłyśmy, to on nikomu komentów jakoś nie pisze. [:cool:] No alee... Ide korytarzem dzisiaj i on wychodził z klasy i się na mnie popatrzył i nie wiem, albo się miał uśmiehnąć albo nawet cześć powiedzieć ale... Oczywiście jakiś jego kumpel z klasy musiał mi go zasłonić i teraz nie wiem kurde bo tylko jego oczy widziałam... To trzeba mieć moje szczęście... :rolleyes:
malwa14 - 2008-09-23 17:53 Dot.: 1994
Witam... ;*
Jej jak mnie dawno na tym wątku nie było! Tylko właściwie co pisać nie miałam. Czasu też tak zbytnio nie było. :/
Martysi gratuluję udanego meczu. Nie ma to jak dobrze zacząć. ;)
A u mnie jednak tych mundurków nie będzie. Chyba. Ale jeśli tak, to w stonowanych kolorach będzie się trzeba ubierać. Ale zobaczymy.
Co do butów to u nas zawsze sparawdzają. Tzn. w tym roku szkolnym jeszcze tego nie robili. Ale osoby sprawdzające obuwie zmienne już wyznaczone. Chociaż przebierać to ja na razie nie przebieram...:D
converse - 2008-09-24 15:49 Dot.: 1994
co myslicie o tym pierwszym razie w naszym wieku?
DontAsk94 - 2008-09-24 16:55 Dot.: 1994
No to jest ciężko się wypowiedzieć. Jak ktoś się czuje gotowy na to to hmm... Okej. Sprawa indywidualna. Ja na przykład kompletnie się tak nie czuję. =]
Ej boziuuu... Nie wiedziałam, że jedno klepnięcie w ramię, "cześć" i uśmiech mogą tyle zdziałać... A jednak mogą. Najszczęśliwszy mój dzień od początku szkoły chyba. :D:D
olasia99 - 2008-09-24 17:09 Dot.: 1994
co za klapa . jedna wielka pomyłka. eh. nudziarz jestem? pewnie ze tak. bo wiecie. znowu nic nie wychodzi. to ja nie będę was zanudziać. nigdy nic nie wychodzi. zawsze nie tak jak trzeba . chyba sie zabije.
converse - 2008-09-24 17:35 Dot.: 1994
hah mnie dzisiaj dwoch kolegow wywloklo na srodek korytarza tak ze wszyscy na korytarzu centralnie to widzieli i sie dwaj oswiadczyli a potem jeden poszedl dla jaj do siostry zakonnej i mowil ze chce slubu . a ja potem musialam tlumaczyc sie ze nic takiego nie chce nie mowilam i ze to wyglupy kolegi. i ciagle od tamtej chwili do mnie zono mowi. no ale nie dalo mu sie przetlumaczyc zeby sie uciszyl bo ja w pewnym sensie to mam juz meza xd no bo sie pogodzilismy stwierdzilam ze mu zaufam no.
olasia co sie stalo?
olasia99 - 2008-09-24 17:41 Dot.: 1994
szkoda gadać. zabić się.
Akniedfi - 2008-09-24 17:46 Dot.: 1994
hej dziewczyny. wiem ze nie jestem w temacie ale chcialabym sie przylaczyc do watku. tez jestem z 94 rocznika ;)
olasia99 - 2008-09-24 17:50 Dot.: 1994
witam
DontAsk94 - 2008-09-24 18:14 Dot.: 1994
Olasia jak będziesz chciała to wal śmiało. ;) Jak zwykle zresztą. Ty wiesz. ;]
Akniedfi witamy. :D
olasia99 - 2008-09-24 18:28 Dot.: 1994
No bo krude. ngidy nic nikomu we mnie nie pasuje. w ciagu mzoe ygodnia poklocilam sie z czterema osobami. zmienil,am klase i nie ejst mi tak tam dobrze. tma ejst moija byla przyjaciólka z którą chciałam odnowic kontakt i wczorja dla mnie mowi ze ona tkaich fałsyzwych ludiz jak ja nie libu bo ja coś ponoć n a nią gadałam a to nie rpawda ! ja jej powiedziałam ze nie przypominam sobie zebym cos na nią gadała wiec jak juz cos mi się wymcjkło bo taka naura człowieka to przypadkiem skoro nie pamietam tewgo . nie skomentowała tego. pokłociłam sie z moimi dwoma przyjaciólkami. tak wiec straciłam przyjaciółki . jestem sama jak palec. z jedną nie pgodziłam się od tamtego czasu a z druga tak. dzisija wyszłyśmy na dwór myślałam ze wyjdziemy razem itp., bo on amowila ze jak wychodzimy same to ja jestemf ajna itp a jak z kimś to dziwna. i wyszlyśmy i one poszly na boisko do chłopaków (bo ona zaszła po mnie z taką inną dziewczyną ) i ja usuadkałm na ławce i siedziałam z 10 minut i sie wkurzyłam i sobie poszłam i powiedziałam ze skoro ona po mnie zaszła i sie nie odzywa to idę do domu i coś w tym stylu. i z moją koleżanką zaczełam pisac ktora jej nie lubi żeby wyszła itp i potem jej powiedziałam o całej sprawie bo to moja bardzo dobra koleżanka. i byłam strasznie wkurzona bo ona mnie jak z kim ejstesmy oprócz nas dwóhc to ciągle olewa nie odzywa sie do mnie itp tylko do innych ciagle i to jest na prawde wkurzające no i byłam wikurzona no i napisać chciałam do tej kol "ale x to szmata. kurde . wychodizz e mna na dwor a potem olewa. zawsze z anką tak jest jak wychodizmy' oi zamiast to tej mojej kol co z na pisze to oczywiscie do tej mojej byłej przyjaciólki poszło .:cool::cool::cool: i potem ta anka do mnie ze ta moja byla przyjaciolka nie jest mi szmatą itp . i najgorsze to to że ta anka ma dobre kontakty i juz mialam raz przypal (nie z jej winy) u jej koleżanki. i jakby ona powiedziałt o .. nie kurde nie powie. wie ze sie z moja byla przyjaciolka pryzjaźniłam . no i ejstem wkurzona. bo bo krude. zrobilam to z wscieklosci i w ogóle ale no sory. wiedziały to i anpisałam dla niej na gg "sopry za te szmate ale jestem na ciebie wkuriowna w cztery dupe i sie wymcklo. i mialo byc do gab." a potem dodałam coś ze nie sory bo sory to tak jakoś od niechcenia a przepraszam cię. no i zobaczymy . nop i ejstem zła ze szok. i sie zastanawiam czy mogę do tego pana X napisać .. bo w sumie to się odezwał do mnie (oczywiście jak to z nim potem wiązało to się z przypałem lekkikm ) i tak chciałąybm ejszcze się do niego odezwac jak będzie .. ;(( acha i oglnie w kalsie mam koleżanki itp., ale ta moja byla co mysliz e na nia gadalam mnie wkurza. pewnie jak to rpzeczytacie to pomyslicie sobie ze niezle ze mnie cos itp. ale kurde ja taka nie ejstem. zajdzie mi ktos za skórę to się odegram na 99,99 % . A teraz? no zabic mi sie chce bo nie mam po co zyc normalnie./ pf . i jutro mam jeszcze katrtkowe z gegorafi z ktorej nic nie umiem i mi sie to nie za bardzo p[odoba . no i widocznie jestem przeznoczoana do samotności bo zadna rpawdziwa i obiecująca się przyjaźń nie przytrzymała ze mną dłużej niż rok . i po prostu ide sie pochlastać . nie wiem co sobie zrobić . ; (( beznadziejna jestem .
DontAsk94 - 2008-09-24 21:07 Dot.: 1994
Olasia spokojnie. Nikt tutaj o Tobie nie myśli, ze jesteś dziwna... ;] Z przyjaciółkami pogadaj na spokojnie. Skoro to przyjaciółki, to kłótnia nie powinna Was podzielić. Co do Pana X, to bym napisała do niego, jak będzie. No, bo niby czemu nie? A mi w szkole też nie idzie... Zjechałam o dwa stopnie w dół z 3/4 przedmiotów... Nieciekawie się rozpoczęło... O.o
olasia99 - 2008-09-25 13:03 Dot.: 1994
ale mi na rpawde nie jest fjanie ze tka powiedzialam o niej ale bylamw teduy w cztery du py wk u r w i ona . :cool::cool::cool:
no mysle ze sie nimi nie dogadam. trzeba trochę czasu. ale niedługo będzie brzydka pogoda, zimno, ciemno itp i i tak sie nie bedziemy spotykać. :rolleyes:
malwa14 - 2008-09-25 14:22 Dot.: 1994
Witam nową na wątku. :cmok: Odpisz na pytania z pierwszej strony napisane przez Monikę żebyśmy Cię mogły lepiej poznać. :rolleyes:
Nie martw się Olasia... Nie jesteś beznadziejna.
Haniuś nie przejmuj się. U mnie też nie najlepiej z ocenami. Ciągle jakieś kartkówki i sprawdziany. I jeszcze jakie cyrki nasza klasa odstawia. :mad: I jeszcze z naszą wychowawczynią jeszcze bardziej się pokłóciliśmy. :/ Oj niezbyt dobrze się ten rok szkolny zaczął.
chromonikielnia - 2008-10-04 20:17 Dot.: 1994
OTO JESTEM!!
witam nową na wątku :cmok: Olasia, jak tam z tymi Twoimi dziewojami? dobrze już? mam nadzieję...
kurde, pisałam już tu posta parę dni temu, ale z powodu niewiadomego się skasował:eek: a potem już nie miałam weny pisać no i jakoś tak.. cisza taka...
olasia99 - 2008-10-05 11:01 Dot.: 1994
Klasowymi ? powiedzmy, że może być. X przyszedł do szkoły. Mam totalną załamkę, nie chce mi się z nikim gadać . :cry:
DontAsk94 - 2008-10-05 18:24 Dot.: 1994
Achh, Olasia, coś nas łączy [?]
Zrobi nadzieję, będzie się do mnie uśmiechał słodko, próbował zwrócić na siebie moją uwagę a jak ja już będę na ahy i ohy za nim to się okazuje, że on kręci z inną... ;(
converse - 2008-10-05 20:07 Dot.: 1994
podajcie swoje daty urodzenia.
chromonikielnia - 2008-10-05 20:23 Dot.: 1994
oj dziewczyny :cmok: wszyscy wkoło mnie przeżywają jakieś miłosne rozczarowania... moja data narodzin to 1 lipca rok znany :] a po co Ci to?
lisa009 - 2008-10-05 20:28 Dot.: 1994
8 grudnia :]
DontAsku nie wiem czy coś łączy bo ja z nim chodziłam i go tak bardzo kocham ; (( rok ponad i niby taka gówniara ze mnie a w uczuciach to trwała . I on na mnie patrzył i ja go widziałam i .. ;(
martysia2701 - 2008-10-06 19:35 Dot.: 1994
27 stycznia
olasia99 - 2008-10-06 20:50 Dot.: 1994
jeżeli tylko X będzie dzisiaj wieczorem na gadu zagaduje do niego. cholera jasna, raz kozi śmierć . ! :o mam andzijee ze sie odważę
DontAsk94 - 2008-10-07 15:16 Dot.: 1994
Trochę po ptokach, ale trzymam kciuki. ;]
Converse, i co ci tam wyszło z tych cyferków? xD
olasia99 - 2008-10-07 15:48 Dot.: 1994
nie zagadałam. :rolleyes::rolleyes: zato zaprosiłam na NK . :-p:-p
DontAsk94 - 2008-10-07 18:29 Dot.: 1994
Zawsze to coś. xD
chromonikielnia - 2008-10-07 20:01 Dot.: 1994
Converse, i co tam wyszło? a bierzesz to z neta czy z jakiejś książki? Jak z neta to poproszę o link do strony, bo juz dawno mnie to interesowało, ale nie wiedziałam, gdzie szukać.
olasia99 - 2008-10-08 15:15 Dot.: 1994
Cytat:
Napisane przez DontAsk94
(Wiadomość 9269306)
Zawsze to coś. xD
ODEZWAłAM SIę DO NIEGO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!
z początku nie widział kto ja bo mu się lista skończyła ale razem zmoją inteligecją tłumczenia i jego inteligencją rozumienia po ok 20 minutach doszedł kim jestem ^^ zaraz zobacze czy zaakceptowal zapr na NK mialiśmy dzisiaj na piwo iść (szybko :-p ) ale nie ma go na gg i na esa nie odp a mialam sie pucnać rano .
lisa009 - 2008-10-10 22:28 Dot.: 1994
chromciu, podaj linka do NK bo cie znalezc nie moge xP
DontAsk94 - 2008-10-11 22:00 Dot.: 1994
Również witam nowe.
Converseeeee.... Co z tymi liczbami? Ja już chcę wiedzieć, a ciebie zgasiło nagle. :D
olasia99 - 2008-10-12 10:09 Dot.: 1994
lipny dalszy ciąg, nie napisał nic do mnie od wczopraj, a poprzednio odezwał się trzyre azy a ja raz do niego. Dobra, dość narzekania. Dajmu chlopakowi czas. (bożż. co ja gadam w ogólę :hahaha: )
chois - 2008-10-12 11:31 Dot.: 1994
rzeczywiście :p: teraz po dłuższym pobycie na wizażu widzę dużo młodych osób ; D
olasia99 - 2008-10-12 11:32 Dot.: 1994
Są i 10 latki i 50 ; ))) Zmieniłam Ava. ^^ `. hemp gru JLB to jest to (...) Pe eR O eS Te O to jest too . < 33333333333
chromonikielnia - 2008-10-12 19:59 Dot.: 1994
PROSTO? :) u nas otworzyli sklep z tymi ciuchami i się wszyscy po szkole lansują, ja pierniczeee ;/ Gratulujem odwagi:)
Witam nowe dziewoje:cmok:
Oh dawno mnie nie było.. hm, może coś od siebie napiszę:)
Więc tak... We wtorek będzie dzień piękny:) Mimo, że Dzień Nauczyciela. Piękny będzie, bo w dzień owy, 14 października, mija 8 miesięcy od powstania związku między Agatą N. i Sssszymonem K.! :D :lol: :crazy: hehe w ogóle mam z nim ostatnio dużo wspólnego:) oboje mamy 14 nr w dzienniku, oboje jesteśmy skarbnikami klasowymi he :P Matko, pełno u mnie biedronek... w domu, na domu, koło domu, jejj... U Was tez tyle ich jest? :]
DontAsk94 - 2008-10-13 13:33 Dot.: 1994
Ja osobiście nie spotkałam ich, ale moje mother mówiła, że ich pełno po urzędzie miasta lata. xD
Nooo to gratulejszyns. ;]
A u mnie dalej lipa. Uśmiechnie się do mnie czasami i ostatnio odbyłam z nim bardzo inteligentną rozmowe... no, ale. ;d
olasia99 - 2008-10-13 14:18 Dot.: 1994
Ja te nie ide do szkoły jutro. No lansować a po prostu mieć pojęcie czym jest PROSTO. to co innego . Ja sobie kupię coś z tego bo tego słucham a nie dla picu. Z resztą bym dla picu nie dwała 400 zł za koszulkę czy za coś . szkoda ze tylko męskie rozmary są . yh .
chromonikielnia - 2008-10-13 17:22 Dot.: 1994
Olasia, sorki za pomyłkę, to nie było PROSTO tylko STOPROCENT. To chyba nie jest to samo? :O
lisa009 - 2008-10-13 21:35 Dot.: 1994
również witamy :p:
martysia2701 - 2008-10-14 09:23 Dot.: 1994
Oj dużo doszło ;) witam zbiorowo ;* możecie odpowiedzieć na pyt z pierwszej strony ?
dzisiaj mam wolne... do 13, bo później wyjadz to rudy śląskiej na mecz. oj czuje że ciężko będzie. no a w czwartek wojewódzkie zawody z przełajów. kurde jak ja tu dawno nie byłam.
olasia99 - 2008-10-14 12:18 Dot.: 1994
Witam. Lubię spać do 13. Ale nuda, eh. :cool::cool:
numb05 - 2008-10-14 20:10 Dot.: 1994
a ja też z 94 ;) fajnie, że tyle tu nas. dobra. a ja siedzę i siedzę przed kompem a powinnam uczyć się historii. jutro juz jutro. a ja zero zerooo. samo zuo. tyle ode mnie ;D iii widzę że inne też mają problemy typu: spojrzał na mnie <łiii> ale nic z tego ;/ to gupie. ;) pozdrawiam
numb05 - 2008-10-14 20:17 Dot.: 1994
ej, hej, hej. właśnie przejrzałam ostatnią stronę. no bo przecież całego forum nie dam rady ;) iii widzę że converse się odchudza. ej no właśnie. i jak dla mnie na 162 49 to za mało. znaczy ja mam 163 i 53 iii... nieźle jest. w każdym razie lubię się mocno ;D ej tak z ciekawości, ile mierzycie, ważycie? jak dla mnie schudnij kilogram i starczy. albo 2. ale nie trzeba więcej. trzeba być apetycznym ;) ale w sumie się nie wtrącam.
chromonikielnia - 2008-10-14 20:35 Dot.: 1994
numb witam ;* i wszystkie inne nowe dziewczynki też ;)
mierzę 163 ważę 60 i mam wy.e.a.ne na wszytko oł jeaaa;D od dzisiaj nie jem kolacji. Tzn poradziła mi to taka pewna pani:D Kupowałam dzisiaj płaszcz na zimę i z mamą tam gadam, że jest taki akurat, że nie mogę przytyć, bo w niego się nie zmieszczę:) To pani sprzedawczyni tez się włączyła do dyskusji i w końcu jej obiecałam, że będę nosiła mój płaszczyk i nie będę jeśc kolacji, żeby nie utyć:D:D:D
ooha dzisiaj ośmiomiesięcznica:D:D :love:
DontAsk94 - 2008-10-14 20:37 Dot.: 1994
Witam wszystkie nowe. Nagle nas tyle, ze się zgubiłam, ale szczegół. xd
Noo ja mam 162cm i ważę 43-44kg... Przytyć nie umiem. ;d A poza tym trochę mi się też nie chce... Tak szczerze to żeby przytyć to jest więcej zachodu niż żeby schudnąć. xD Ale w miarę lubię sama siebie.
Aaa właśnie właśnie... Moje gratulacje. ;]
whoai - 2008-10-14 20:55 Dot.: 1994
jak juz o tym mowa to ja mierzę ok. 174 cm i waze 53. nie wiem czy to duzo czy mało :rolleyes: jem słodycze ile wlezie :D miałam kompleks 'wyższości' ale juz mi przeszlo xd
madziosz - 2008-10-14 22:41 Dot.: 1994
Cytat:
Napisane przez whoai
(Wiadomość 9347930)
jak juz o tym mowa to ja mierzę ok. 174 cm i waze 53. nie wiem czy to duzo czy mało :rolleyes: jem słodycze ile wlezie :D miałam kompleks 'wyższości' ale juz mi przeszlo xd
wg wskaźnika BMI masz niedowage :P ,powinnaś ważyć co najmniej trzy kilo więcej ,niedowage ja też mam....155 i 45 kg . Pozdrawiam :cmok:
DontAsk94 - 2008-10-15 07:09 Dot.: 1994
Aaaaa u mnie to i te grubsze koleżanki wg BMI mają niedowagę... ;p
lisa009 - 2008-10-15 14:44 Dot.: 1994
Cytat:
Napisane przez whoai
(Wiadomość 9347930)
jak juz o tym mowa to ja mierzę ok. 174 cm i waze 53. nie wiem czy to duzo czy mało :rolleyes: jem słodycze ile wlezie :D miałam kompleks 'wyższości' ale juz mi przeszlo xd
no to ja chyba 'niższości' :D mam 140 z czymś :p:
olasia99 - 2008-10-15 18:08 Dot.: 1994
Ja 168 i ok 50 kg . Mam ponoć 11 kg niedowagi :rolleyes:
Ale dzisiaj zwariowany dzień :D
DontAsk94 - 2008-10-16 13:57 Dot.: 1994
a coo?
olasia99 - 2008-10-16 13:59 Dot.: 1994
wczoraj zwariowany a dzisiaj jeden z gorszych. przeczuwam znowu przypał . dlaczego ludzie są tacy fałszywi :rolleyes::rolleyes:
numb05 - 2008-10-17 17:35 Dot.: 1994
ja też mam niby niedowagi trochę, ale wiem że jest w sam raz i ani wiecdej, co najwyzej kilo mniej, ale bez przesady ;) wszystkie chude. cholera jeszcze mi się zamarzy rozmiar 0 O_o a co do tego jaki był ten dzien, co darował to wziął... to nic. jeju, tak nic ze dawno aż tak nie było. hm, no może trochę się pożarłam, ale to z tymi co zawsze, bo ich nie trawie, i mam na t wyje*ane ... nic miłego ;) no może, jedno miłe spojrzenie ;D
numb05 - 2008-10-17 17:37 Dot.: 1994
a co do tego że ludzie są fałszywi... niewielu fałszywych chłopaków poznałam. niewiele nie-fałszywych dziewczyn. jeju. myśląc nad tym, to naprawdę jest ich... kilka. może z ... 5. i to 4 z nich takie, które po prostu się liżą do jednej osoby, dlatego reszta je wali. ale ja jestem anty społeczna, i nie lubię dziewczyn. nie nie. podłe fałszywe bestie. oczywiscie, bez obrazy, sama jestem dziewczyną ;D
Kimie - 2008-10-18 10:08 Dot.: 1994
Jestem. W końcu udało mi się znaleźć trochę czasu by ogarnąć wizaż. ;)
Dziewczyny, ale dużo napisałyście! Są już... chyba 62 strony. Raczej nie uda mi się wszystkiego przeczytać, ale spróbuję przynajmniej te najnowsze strony. Jest u mnie tak strasznie dużo nauki, że nie miałam w ogóle czasu. Czasem wracam nawet po 20.00 i choćbym chciała, nie mam czasu dla was. :( Ale spróbuję teraz częściej się odzywać.
Tak do tematu, to ja mam jakieś 159 cm i ważę 41 kg. Jem więcej niż przeciętny człowiek, ale nie umiem przytyć. Ale to chyba dobrze. Chciałabym tylko urosnąć, buu, czemu to się dzieje tak powoli? Kiedyś też liczyłam sobie BMI, ale więcej tego nie zrobię, bo wychodzi, że mam niedowagę, mniej więcej taką jak Olasia. Mi się moja waga podoba, nie chcę jej zmieniać.
Witam wszystkie nowe koleżanki. :cmok: A teraz chyba zmienię sobie avatarek. :p:
Kimie - 2008-10-18 10:46 Dot.: 1994
Cieszę się, że się cieszysz. :D
olasia99 - 2008-10-18 14:39 Dot.: 1994
a ja się cieszę, że Ty się cieszysz, że cieszę się ja :D I wszystkie są zadowolone :D:D:D
Kimie - 2008-10-18 17:03 Dot.: 1994
Heh :-p
To o czym pogadamy? Macie ostatnio jakieś problemy? Np. z chłopcami? :p: Albo z wrednymi koleżankami? Ja mam taką jedną, normalnie wkurza mnie jak nikt. Specjalnie mówi, jakby była downem, obgaduje wszystkich naokoło. I wtrąca się do mojego życia osobistego. Nie wiem co z tym zrobić. Trucizna? Manganian potasu? :kill:
Łeeee, mam okres... :cry: Właśnie próbuję się jakoś rozweselić...
olasia99 - 2008-10-18 17:17 Dot.: 1994
Ja mam w klasie beznadziejną osobę. Bo klasę zmienilam i w tej jest tak samo. Jedna jest taka co mnie obgaduje i właściwie wszystkie panienki przeciwko mnie skierowała :rolleyes::rolleyes: Przerwy samotne :D Ale huk. Na podwórku mam znajomych. Jedna z nich chodzi tylko do mojej szkoły, ale jakoś przejdzie może . Fajnieby tylko było, gdyby ta panienka umiała swoje sprawy sama załatwiać, a nie przychodzą do mmie panienki z mojej byłej klasy i wąty : jeszcze raz coś do kasi . no masakra :mdleje: jak ja ją tylko na podwórku z ekipą spotkam to nie wiem co jej zrobię . lać się z nią będę chyba . Nie no jak mnie wkurzy nie będzie chciała gadac to jej strzałe strzele. yhh. :cool: tylko zeby nie było, ja jestem spokojna :D (ale do czasu. )
Kimie - 2008-10-18 17:30 Dot.: 1994
Pamiętam, zmieniałaś klasę. Boże, co to za szkoła u was jest. Ja mam w klasie taką jedną koleżankę inną niż wszyscy. Taką cool i w ogóle. W tamtym roku nawet bym się do niej nie zbliżyła, nie lubiłyśmy się, ale teraz? Zrobiła się ok, a na niemcu siedzę obok niej. Ludzie się zmieniają. :ehem: A do tego mam w klasie 4 naprawdę dobre przyjaciółki, są naprawdę super.
Nie wiem czemu ludzie mają do ciebie wąty. Przecież jesteś strasznie sympatyczna! :cmok: A do jakiego gimnazjum chodzisz? Jaki numer? Może chodzisz do tego, co moja siostra...?
frota00 - 2008-10-18 18:27 Dot.: 1994
Hej dziewczyny :* ja mierzę 170 cm i waże 50 kg i przy Tobie Kimie jakoś grubo sie czuje .. gdzie mi tam do 41 kg.. ;d A ile się uczycie dziennie? ja rzadko kiedy sie ucze, czasem jak jest sprawdzian to tak z pół godziny mogę poślęczeć na książkami :P
Kimie - 2008-10-18 18:33 Dot.: 1994
Hej Frota :cmok: (Możemy tak do ciebie mówić?)
Przecież ty masz 170 cm! Masz idealną wagę do takiego wzrostu. Dla porównania - moja koleżanka - 158 cm i 52 kg. ;)
Ja też się za dużo nie uczę, mimo to mam bardzo dobre oceny. Strasznie szybko wszystko mi wchodzi do głowy i wystarczy, że pokwuwam tylko chwilkę. A mam mało czasu, bo chodzę jeszcze do szkoły muzycznej, muszę ćwiczyć na pianinie i flecie poprzecznym. Dochodzi jeszcze angielski, a pani zadaje nam strasznie dużo słówek do nauczenia.
Biegacie sobie czasem poza lekcjami WFu? Bo ja chciałabym zacząć...
frota00 - 2008-10-18 18:47 Dot.: 1994
jasne, choć nick został wymyślony z niewiadomego powodu :P kurcze, ile ja razy sobie obiecywałam, że zaczne biegać ale wieczorami odpada, a rano, przed szkołą jeszcze nigdy się nie zebrałam ;p