olasia99 - 2008-07-30 13:24 Dot.: 1994
jkest jedna piosenka prosto - mixtape czy jakos tak , ale bez przesady . Całe 20 zespolow tam nie uczestniczy . :cojest: czekam, czekam . ooo ! :) tlyko ja tez zaraz spadam . No Monika, nie bądź taka ! Opowiadaj . ! wszystkoooooooooooooooooo oooooooooooooooooooooooo wlasciwie to opoiwiadasz chyba tlyko mi bo od 2 stron tylko my tu , i poradycznie kasia, nadajemy . :cry:
Ale mam laksi problem ! Dostałam teraz ciotę . Wiecie co to oznacza ?! To dodajcie dobie 29-30 dni . Trwa mi ona 5-8 dni . ;/ I drugi dzień cioty kiedy będe miała ?! 1 września . I jak ja ****a pójdę w białych spodniach na rozpoczęcie ?! ;/ Wiecie co mi ktoś polecił - tapony . ; ooo . Ja się boję . Nigdy nie używałam. A wy .? ;>> Gadamy o wszystkim to i o tym mi pomuszcie ;>>
Maizy - 2008-07-30 21:02 Dot.: 1994
Kurcze, nie wiem czemu, ale do tamponów przekonać się nie mogę. Jak mam ciotę to tylko podpaski. Zresztą dla mnie najlepiej byłoby, gdyby kobiety w ogóle okresu nie miały. Niesprawiedliwość boska. Faceci dzieci nie rodzą, nie męczą się co miesiąc z okresem i nie muszą sprzątać. Tak, takim to dobrze, ba, nawet bardzo.
W piątek już jest pierwszy, jak pomyślę, że za miesiąc do szkoły, to mi się odechciewa. Nie ma jak wakacje, opierdzielanie się ile się chcę i w ogóle.
Laseczki, sorry że tak rzadko się odzywam. Codziennie się widuję ze znajomymi i nie mam czasu siedzieć na wizażu. Od jutra postaram się więcej pisać. Ale jakby co to jestem w temacie, wiecie ... pomidory ze śmietanką, przypuszczenia Moniki o adhd ( zresztą, ja tak samo o sobie mówię, gdzie nie pójdę to się szczerze, nieważne jak jest, byleby banan na ryju i od razu lepiej).
;*
Monika1994 - 2008-07-30 23:56 Dot.: 1994
Już mówię :D otóż.. zakochałam się w pewnym psie Husky :love: :D wczoraj jak brat w nocy przyszedl i mu poszlam otworzyc drzwi, to mi powiedzial ze przy furtce stoi Husky :D to ja wyszłam na boso na dwór i w długą do tej furkti! :D bo musicie wiedzieć że ja kocham Husky, jak tylko będę mogła to sobie kupię takiego :] no i był taaaki słodki, przytulanka taka, jak go wołałam to przychodził i w ogóle :D dałam mu jeść nawet, aa co :D no ale sobie niedługo potem poszedł, bo wiecie, mój brat mówił że on się tak wszędzie szwęda i to ulubieniec wszystkich :cool: i zostałam taka sobie bidna z nieszczęśliwą platoniczną miłością, oo! :cool: :dziekuje: ja nawet z opowieści o psie potrafię zrobić laf stori :lol:
Ja też nigdy nie próbowałam tamponów :nie: fakt, to niesprawiedliwe jest :cool: faceci mają lepiej (w tej kwesti, bo po za tym to baby górą, niee... :D).
A z tym adhd to ja mam inaczej Dario, ja to zawsze muszę coś robić, chociażby coś w rękach obracać albo miętosić, bo inaczej nie umiem :D i jest ze mnie śmieszka jak ch....a, jak dostanę szajby to podchodzić w kombinezie ochronnym bo zarażam głupawką :D taki żem pozytywnie popier....ny ludź :crazy: :D
edit. Aa zapomniałam dopisać :D jeszcze gaduła jestem, i to strasznie pyskata gaduła :ehem: czasem aż za bardzo, no ale cóż, to ma też dobre strony :cool: nikt mi nie dogada bo wie że się nielicho odgryzę :cool: i jak siedzę w miejscu i nic nie robię to mnie nosi :-p tylko ostatnio jakaś taka romantyczna się zrobiłam, mam taką prowizoryczną ławkę na podwórku (pozostałość po imprezie :D) i już od 2 dni tak się na nią kładę i patrzę w niebo :cool: jakoś dobrze mi się tam myśli, patrzę tak sobie na ptaki nad moją głową i rozmyślam, gdzie bym poleciała w pierwszej kolejności jak bym była takim ptakiem :cool: taaak, wiem gdzie (:()... noo, to Tyle :D jak czegoś zapomnę to się zakatrupię :lol:
kasia2315 - 2008-07-31 12:49 Dot.: 1994
Heeeej :cmok: jest tu ktooś? ;) Maizy ja też bym chciała tampony spróbować, ale boję się, że mi utknie xD albo coś... heh co u was słychać ?
Monika1994 - 2008-07-31 13:46 Dot.: 1994
Taa, tego... Ja jestem... U mnie dupnie jednym słowem. Pokłóciłam się z... hmm... z kolegą. Cholera :( A co u Was?
olasia99 - 2008-07-31 16:04 Dot.: 1994
u mnei dobrze. wyprobowałam tamoponów . czułam dyskonfort, po 5 minutach wyjęłam, tka zmarnowałam 5 w tym dwa wczoraj trzy dzisiaj . dwoch nie moglam wczorja wlozyc. dzisiaj trzy . eeh szkoda gadac. Kasiu, nie utknie sie . Tam sznureczek jest do wyjęcia. Poczytaj trochę . Mam jakieś w domu tylko o.b. pro comfort. trza zapier.dalać do sklepo po tampaxy chyba . Jak ja nie naucze sie w nich zyc to an rozpo nie ide . ni chuja nie ide . ;/
chromonikielnia - 2008-07-31 18:27 Dot.: 1994
kurde, czytałam o tamponach, że nie są wskazane dla młodych osób, bo zawierają jakieś tam toksyny coś tam bla bla bla i można mieć potem jakieś problemy... nigdy nie używałam i jakoś niespecjalnie mam na to ochotę, mimo, że wiele osób mi polecało. Jakoś nie wyobrażam sobie, żeby mieć w pipie jakiś korek wsadzony xD A poza tym sznureczek też może się urwać.
olasia99 - 2008-07-31 18:56 Dot.: 1994
wiesz ja na wątku o tamponach teraz siedze . :ehem: zaopytam się czy może sznureczek wyrwać się . :O a ja już probowałam . no ale za plytko wkladalam chyba .. ale co jak dalej nie mogę ! blona przeszkadza :rotfl: jakie wyznania :D
chromonikielnia - 2008-07-31 19:51 Dot.: 1994
oj to trzeba się błony pozbyć xD
Maizy - 2008-07-31 20:57 Dot.: 1994
Nie biorę się za tampony, bo mam takie fazy, że sobie myślę, że mnie jeden, biedny tampon pewnego dnia rozdziewiczy.
Czuję się nienormalna, bo właśnie z głośników leci hollywood undead - i must be emo. ale tytułem się nie sugerować, kiedyś bardzo bardzo chciałam być emo. Widocznie przeszedł mi ten dziwny okres, na szczęście.
czyta tu ktoś te głupie portale plotkarskie ? Bo mam dziwny nawyk i zaczynam dzień od czytania pudelka ...
Monika1994 - 2008-07-31 21:36 Dot.: 1994
Ja codziennie wertuję Kozaczka, w ogóle mam taki cały szablon stron, na które wchodzę codziennie. Oczywiście to nie tak, że czytam wszystko o wszystkich. Wybieram tylko plotki które mnie interesują, o polskich 'gwiazdach' praktycznie wcale nie czytam.
To tyle. Nie chce mi się gadać, nie mam humoru :cry:
chromonikielnia - 2008-08-01 11:44 Dot.: 1994
pudelka czasem czytam, ale już tego nie robiła od ho ho chyba tygodnia :) muszę to teraz nadrobić xD A co Ci się Monika stanęło, że humoru ni masz? :>
kasia2315 - 2008-08-01 15:19 Dot.: 1994
Jest tu ktoś? no właśnie ja też słyszałam, że tampony są niewskazane dla młodych osób, a my mamy dopiero 14 lat, więc można poczekać, a podpaski swoją drogą wcale nie są takie złe. Jejjjj byłam dzisiaj w mieście i spotkałam takiego chłopaka, który straaasznie mi się podobał kiedyś. A zaczęło się tak. Wchodzę do sklepu (kupiłam sobie 2 śliczne topy) i patrze a tam z siostrą stoi on. Ja udałam, że go nie widzę, ale on podszedł i zaczął nawijać. Byłam w szoku! Tybardziej, że nie znaliśmy się zbyt 'Dobrze' bo rozmawialiśmy tylko na gadu. No więc on coś tam zaczął pytać czy się gdzieś wybieram bla bla bla i kiedy już ta siostra go wołała do wyjścia to on zaproponował żebyśmy sie spotkali!! :D ale zaskoczona jestem hehe.
JKYAFD - 2008-08-01 17:11 Dot.: 1994 Kasia szczęściaro :D I co spotkasz się? Podoba Ci się on? Kiedy się spotkacie? Bo jeśli Tobie on się podoba { a tak mi się wydaje :o } to trzymam kciuki żeby spotkanie poszło pomyślnie :cmok:
Olcia ja nie używałam tamponów więc ani nie polecam, ani nie odradzam. Ale jakoś się boję używać :o Mam podobne obawy jak dziewczyny pisały :ehem: Miejmy nadzieję że Tobie się ciota trochę przesunie i nie będziesz musiała się o to martwić w pierwszy dzień szkoły, a tak swoją drogą to już za miesiąc skończy nam się laba :eek: trzeba się będzie do książek przyzwyczaić. :nauka: Słabo mi się na samą myśl robi. :D
Monisiu a co się stało że humorek nie jest taki jaki powinien być? :rolleyes: Opowiadaj nam tu szybko.! I pamiętaj że my lubimy Twe głupawki :dziekuje:
Monika1994 - 2008-08-01 19:14 Dot.: 1994
Kasiu gratuluję upolowanego ciacha. Powodzenia na randce, bo to chyba będzie randka, nieprawdaż? ;)
Dziewczynki moje, dziękuję że się tak mną przejmujecie :*:* nie mam humoru bo pokłóciłam się z... z kolegą. Chociaż to chyba coś więcej niż kolega... Nie wiem, nie wiem jak to nazwać. Popiepszone to wszystko. Ehh :( będę taka smętna chodzić dopóki z nim nie pogadam... Aaaa jejku teraz sobie uświadamiam jak mi brakuje rozmowy z nim, jego żartów, jego głosu, wszystkiego... :cry: Bożee. Nie chce mi się gadać.
Julka nie martw się, moje głupawki wrócą kiedyś tam, jak znam moje humorki to w bardzo niedługim czasie znów dostanę fazy i będzie gratzz. Tak, gratz... ON tak zawsze mówi :(
olasia99 - 2008-08-01 19:32 Dot.: 1994
:cry:
Monika1994 - 2008-08-01 19:49 Dot.: 1994
Ola, co jest, czemu ":cry:" ?
olasia99 - 2008-08-01 19:57 Dot.: 1994
bo zycie jest cholrnie niesprawiedliwe ! każe wszystkich pokole a mnie klikakrotnie ! zycie jest beznadziejne . ide sie zabic . :cry:
Kimie - 2008-08-01 20:15 Dot.: 1994
NIE MAM POLSKICH ZNAKOW.
Heeej :cmok:
Pisze ze slonecznej Tunezji. Udalo mi sie wlasnie dobrac na dluzej do kompa. Bylam tu niedawno ale tylko sobie troszeczke poczytalam.
Nie moge za duzo pisac bo mialam tylko godzinke czasu a zostalo mi 8 minut. Do tego ta arabska klawiatura...
No wiec codziennie sie kapie w morzu i ogolnie jest strasznie fajnie. O musze juz konczyc ale wszysciutko wam opowiem jak tylko wroce.
Bye bye bye. :D:D Caluski i pozdrowienia. :cmok:
PS. OLA NIE ZABIJAJ SIE!! :eek::eek:
chromonikielnia - 2008-08-01 20:19 Dot.: 1994
:eek: Olasia, nie zabijaj siem :cmok: Jak nie masz dla kogo żyć to żyj dla samej siebie:o Kimie, fajnie masz:D Ja tu kurde siedzę i się tylko obijam :rolleyes: Śpię i rosnę^^
Kasia, ja też mam nadzieję, że twoje spotkanie z tym chłopakiem przebiegnie pomyślnie;) Mam zapytanie do Was, czy któraś może robi bransoletki z muliny?:> Bo ja robię jbc. chciałam się powymieniać doświadczeniami czy coś:D:D
JKYAFD - 2008-08-01 21:37 Dot.: 1994
Oj Olcia tak nie masz po co żyć, to żyj na złość innym ;) A tak na serio to nawet tak nie mów. To tylko chwilowy stan i pomyśl sobie ile jeszcze życia przed Tobą.:rolleyes: Ogólnie to wakacje są takim czasem, gdzie mamy więcej czasu i możemy się troszeczkę zastanowić nad życiem i nad sobą co często właśnie kończy się dołami :nie: No więc jeśli chcesz, to spokojnie możesz nam tutaj napisać co Ci leży na serduchu, a my postaramy się pomóc :ehem: Tylko nie rób żadnych głupotek :cmok: Kimie jak na Tobie zazdroszczę. :mdleje:U Ciebie to pewnie pogoda śliczna nie? My Cię również pozdrawiamy i całujemy, czekamy na szczegółową relacje i zażywaj tam słońca :cmok: Agata, dobrze że chociaż rośniesz :D nikt Ci nie zarzuci że nic nie robisz, bo coś jednak robisz. :D Monisiu Ty się też tam trzymaj, pogadaj jak najszybciej z tym kolegą, nie znam co prawda problemu ale Ty jesteś super dziewczyna i na pewno jakoś do porozumienia dojdziecie. :D Będę trzymała kciuki :cool:
chromonikielnia - 2008-08-01 22:00 Dot.: 1994
właśnie Ola, to jest tylko przejściowy stan, prawie tak samo przejściowy jak brak faceta pod ręką:rolleyes: No i tak w ogóle, ja też kiedyś miałam takie myśli, juz wiele, wiele razy. Pewnego razu chciałam nawet sie pociąć, żeby zobaczyć jak to jest, ale bałam się, że mi się spodoba i wpadnę w nałóg czy coś, więc tego dla własnego bezpieczeństwa nie zrobiłam:rolleyes:
olasia99 - 2008-08-02 08:53 Dot.: 1994
ja sie niestety pociela,m . nie ra nie dwa . ale teog nie robie. jeju . ja to w ogole jakas poje.ana jestem :eek: ale szczegol. wczoraj przesadzilam jeszce chce zyc :P ale zycie jest cholernie niesprawiedliwe. cholernie . i mam dosc . :/ i tu nie chodzi o to ze brak faceta to przejsciowy stan .. ja NIGDY NIE BEDE NIKOGO miala dopoki chociaz raz jeszcze nie zobacze X .. moze z nim pogadam, nie wiem. Musze z nim pogadac. Jeżeli go nie bedzie u mnie juz w szk tylko pojdzie do ohp to jak go spotkam to mu powiem wszystko.n przeciez i tak nie bedziemy sie widywac . an jak cosn to ma moj nr kom .. eh . dopoki mu tego nie powiem tom se nie ruhszam . jezeli do 2012r mu tego nie powiem to musze powiedziec w 2012 . ponoc ma byc koniec swiata . :rolleyes: a ja chce zeby on sie dowiedzial ze to .. nie porzeslo mi . oO wariuje.yhh
Monika1994 - 2008-08-02 10:18 Dot.: 1994
Ola narazie łapiesz doły przez to że są wakacje, nie ma co robić i głupie myśli do głowy przychodzą... Kimie wszystkie tu Ci zazdrościmy, pozdrawiamy gorąco i czekamy na Ciebie :* Aga, z muliny? Hmm... ja z czegoś sobie ostatnio zrobiłam bransoletkę, ale to chyba nie mulina :D a może i tak... :cojest: Julka, dziękuję ślicznie za tą "super dziewczynę" :* :cool: nie wiem czy z nim pogadam... Aaa pier...e to, dopisze posta i do niego napisze. Najwyżej mnie spławi :cry: nie, nie może mnie spławić... Przecież nie może, musimy się pogodzić... :(:( Olu, zgadzam się, życie jest niesprawiedliwe... Ja też czasem nie mam siły do tego wszystkiego, ale tak sobie myślę, że gdybym miała się zabić straciłabym tak wiele od życia... Nie ważne, czy źle czy dobrze, ważne że żyję, i to jest coś... Mogłam zginąć przy pierwszej lepszej okazji, ba, nawet sama okazja się mogła stworzyć. Ale żyję, i to trzeba docenić, bo nie wiadomo kiedy człowieka śmierć dopadnie i się nawet nie zdąrzy pożegnać. Ajć, znowu mi się nie chce pierdzielić :( Pokłóciłam się z eks :( wczoraj do 00:30 siedziałam w barze z kumpelą i takimi 2 chłopakami. Spoko są. Dobra, kończę, muszę napisać do tego kolegi :( jak się nie pogodzimy to się zabiję, grr :(
olasia99 - 2008-08-02 12:11 Dot.: 1994
jakim barze ;>
Monika1994 - 2008-08-02 14:56 Dot.: 1994
No takim normalnym barze, piwko, wódka, cola itp itd :D mamy sobie taki bar jakieś 200 m od domu i tam sobie chodzimy z kumpelami codziennie :] oczywiście my nie pijemy piwa, my to zawsze jakieś picie bezalkoholowe (cola, pepsi, tymbark, woda) i loda jakiegoś ;) hih :]
olasia99 - 2008-08-02 15:02 Dot.: 1994
loda ;D
Monika1994 - 2008-08-02 15:08 Dot.: 1994
A no, panocku :pazurki: tak po górosku zakozace, hej! :D lodzik dobra rzecz :pazurki: Kolega się nie odezwał jak do niego napisałam :( aaaaa :cry:
Monika1994 - 2008-08-02 15:38 Dot.: 1994
Haloo, jest tu ktoooo?? :nuda:
kasia2315 - 2008-08-02 17:14 Dot.: 1994
Cytat:
Napisane przez olasia99
(Wiadomość 8440388)
ja sie niestety pociela,m . nie ra nie dwa . ale teog nie robie. jeju . ja to w ogole jakas poje.ana jestem :eek: ale szczegol. wczoraj przesadzilam jeszce chce zyc :P ale zycie jest cholernie niesprawiedliwe. cholernie . i mam dosc . :/ i tu nie chodzi o to ze brak faceta to przejsciowy stan .. ja NIGDY NIE BEDE NIKOGO miala dopoki chociaz raz jeszcze nie zobacze X .. moze z nim pogadam, nie wiem. Musze z nim pogadac. Jeżeli go nie bedzie u mnie juz w szk tylko pojdzie do ohp to jak go spotkam to mu powiem wszystko.n przeciez i tak nie bedziemy sie widywac . an jak cosn to ma moj nr kom .. eh . dopoki mu tego nie powiem tom se nie ruhszam . jezeli do 2012r mu tego nie powiem to musze powiedziec w 2012 . ponoc ma byc koniec swiata . :rolleyes: a ja chce zeby on sie dowiedzial ze to .. nie porzeslo mi . oO wariuje.yhh
eh, żebym ja miała tylko takie problemy to bym sie cieszyła, kiedyś tez klopoty z chlopakami,nazywalam problemami, ze ktos mnie nie chce itp. Ale teraz widze, ze to był blad, bo dopiero teraz wiem, co to sa prawdziwe porblemy...... :( :(
chromonikielnia - 2008-08-02 17:40 Dot.: 1994
mój problem to to, że moja mama będzie szła na drugą już w tym roku operację :( mój problem to to, że moi rodzice widzą tylko moje złe cechy, a dobrych nie zauważają mój problem to to, że nie mogę być tym, kim chcę, bo mieszkam w zadupiu i nie mam możliwość rozwijania swoich ambicji mój problem to to, że większość ludzi ma mnie za wariata i co ja niby mam robić? już lepiej mieć problemy z chłopakami.
olasia99 - 2008-08-02 18:46 Dot.: 1994
mój problem to to ze ikt mnie nie rozumie mój problem to to że każdy mnie krytkuje moj broblem to to że mam zawsze pod gorke moj problem to to ze mam beznadzijenych rodzicow ktorzy nawet jak sie starają to im nie wychodzi .. ale dobre są chęci mój problem to to ze rodzice się ciągle kłóca, o wszystko moj problem to to że przez te kłótnie zrobilam sie zamknieta w sobie itp moj problem to brat moj problem to brka konkretnego celu w zyciu moj problem to to że z nikim mi sie nie uklada, rodzice., przyjaciele., chlopacy etc. moj problem to to ze mam ciagle zakazy, zrob to , tamto, nigdzie nie pojdziesz itp moj problem to to ze wiem ze kogos kocham i nic nie moge z tym zrobic moj problem to rozrzutność ;d moj problem to klasa moj problem to maly pokoj moj problem to to ze mam duzy problem . :cool: i co ? :cool::cool:
a ty kaisu jakie amsz problemy ?
Monika1994 - 2008-08-02 19:32 Dot.: 1994
Eeej, dziewczyny, luz... Każda ma swoje problemy i dla niej są one najważniejsze, nie? :cool: nie licytujcie się, to szczerze powiedziawszy jest głupie :cool: jak chcecie to gadajcie o problemach, ale nie na zasadzie licytacji, naprawdę... Kochane, nie gniewajcie się że to powiedziałam, ale to o tym wszystkim myślę. Ja też bym mogła wyjechać z moimi wszystkimi problemami, bo mam ich trochę, ale nie będę tego robić... Aaj, zresztą róbcie jak chcecie, ja i tak się teraz kiepsko udzielam więc co się będę wozić... Ale i tak to mój wątek i ja tu rządzę :cool: może i humoru nie ma, ale władczość zawsze pozostanie, oo ;) także tego, chcecie to się licytujcie, ale znacie moje zdanie :) no, to tyle. Trzymajcie się ciepluchno laski :*
chromonikielnia - 2008-08-02 19:39 Dot.: 1994
ja sie moge licytować a co :D:D:D ale mi się już nie chce, zresztą to, co tam wypisałam to tylko nieznaczna część, bo już mi się tyle stukać nie chciało.... :] a kufa, nic mi się nie chce
olasia99 - 2008-08-02 19:56 Dot.: 1994
mi też nie, brzuch mnie boli . Przepraszam bardzo Moniko, to ejst wątek pytona czy jakoś tak :D A ja zakładam II część jego więc w sumie to mój wątek :-p
JKYAFD - 2008-08-02 22:26 Dot.: 1994
Ja jakoś staram się patrzeć raczej na to co dobre i nie zastanawiać się co by było gdyby....... :D Zgadzam się z Moniką, że nam się zawsze wydaje że mamy te najgorsze problemy, i dlatego właśnie potrzebni są nam przyjaciele. Oni pokazują nam inny pogląd na sprawę. Albo rodzina która wspiera i pomaga podjąć decyzje. :rolleyes: A z tego co widzę to Wy macie właśnie problem z rodziną. Ja jakoś tak nie dołuję się swoimi problemami i też pewnie nie mam ich tak dużo. Na szczęście. I ze swej strony radzę, przestać się zamartwiać bo to do niczego dobrego nie prowadzi :ehem: Mi teraz chwilowo inna rzecz nie daje spać po nocach.... :(Ale to głupie, więc nie będę Was tym zamartwiać.Wy macie teraz poważniejsze kłopoty...
Ola coś mi się wydaje że nie prędko będziesz miała przyjemność założenia nowej części wątku, bo nam to pisanie wolniutko idzie :-p
poty.
Monika1994 - 2008-08-02 23:20 Dot.: 1994
Eeee no, eee no, co to za porządki?! Ja podciągnęłam ten wątek, ja wypisałam wszystkie pytania i ja jestem Waszą duchową przywódczynią, ja tu rządzę i kto mi się sprzeciwi ten nie dostanie dogodnego miejsca w piekle (ja mam znajomości, na zadzierać ze mną) :pazurki: Olaa, tylko spróbuj mi zabrać wątek, pożałujesz tego Kochana :-p Będę bronić jak lwica młodych. Mrał :pazurki:
Julka, jak to Ci nie daje spać po nocach to może wygadaj się troszkę... Ja nie mam poważnych problemów jak narazie, bądź co bądź nie tak poważnych, żeby nie przejmować się problemami innych :rolleyes: tak już mam, piepszona altruistka :rolleyes: więc jak chcesz, to mów o tym problemie, ja chętnie poczytam i postaram się pomóc :*
Dzisiaj ten kolega się do mnie odezwał, napisał smsa że wraca do domu (był w Niemczech), pytał czy się jeszcze gniewam i napisał że mnie kocha :rolleyes::o
JKYAFD - 2008-08-03 09:38 Dot.: 1994
Może to nawet nie jest problem. Nazwałabym to raczej jakąś chorą obsesją... :rolleyes: Chodzi oto że się boję. Boję się że jak wyjdę z domu to mnie ktoś porwie, zgwałci albo zamorduje. :kwasny: Ostatnio mojej siostry koleżanka szła rano do pracy i jacyś mężczyźni chcieli ją porwać.... Wciągali ją już do samochodu, ale na szczęście jakiś chłopak jej pomógł. :eek: Ja jakoś nigdy nie miałam zbytniego zaufania do ludzi obcych. Ale teraz to już zupełnie. Poza tym przecież tyle ludzi ginie. A dlaczego to oni? Przecież równie dobrze mogłabym to być ja, moja rodzina albo moi przyjaciele. A tego bym nie zniosła :( Czy Wy też tak macie że boicie się cokolwiek robić? I jak przestać o tym myśleć? Wiem że To jest chore, ale jak pójdę do sql to mi przejdzie :ehem: A na razie to nie jest fajnie....:(
Oj dziewczyny, dziewczyny nie kłóćcie mi się tutaj o wątek :D Ja tam nie mam parcia na władzę ale wydaje mi się że jestem tutaj najstarsza, wiec jakieś prawo również posiadam :pazurki:. Więc z tego miejsca proszę abyście mi się tutaj nie kłóciły. Bo niektóre z Was to jeszcze nawet 14 lat nie mają, a ja już 14 i pół :rotfl: I kozak jestem :D
Dziękuję za wysłuchanie :dziekuje:
Monika1994 - 2008-08-03 12:43 Dot.: 1994
Ja też tak mam Julka, tylko w troszkę mniejszym stopniu i o inną rzecz chodzi. Ja ostatnio boję się duchów, zjaw itd., bo mnie niedawno coś dziwacznego i stasznego spotkało :eek: w ogóle nasłuchałam się ostatnio mnóstwo strasznych historii o mojej okolicy, więc jeszcze bardziej się boję... Po za tym boję się jakiś głupich typków, przecież nie wiadomo co jakiemuś podstarzałemu chuliganowi strzeli do głowy :eek: u nas w okolicy też jest takich paru, a nie raz szło się gdzieś po ciemku albo nawet samemu po nocy :eek: głupie fobie, no ale nie ma co się chować w domu i nie wychodzić, bo mnie ktoś porwie albo zabije. Trzeba jakoś żyć, nawet z tym strachem :) adrenalinka też jest czasem potrzebna :D
Proszem paniooom, ja nie mam jeszcze 14 lat, ale mam długie pazurki i nie zawacham się ich użyć :pazurki: wątek jest mój, mój, mój, i przede wszystkim mój, ale Wasz też :D ale i tak najbardziej mój :pazurki: ja go zaklepałam dla siebie pierwsza, nie denerwować mnie kobiałki (:lol:) bo wiecie, jak jestem zła to się robię baaardzo niebezpieczna, i to nie przelewki :pazurki: noo! :D
JKYAFD - 2008-08-03 13:07 Dot.: 1994
Wiesz co. To cieszę się że nie tylko ja tak mam :D I fajne masz zdrowe do tego podejście ;) No i sobie je chyba normalnie pożyczę :ehem: hihihi. Oj Monisiu dla mnie to możesz sobie być właścicielką tego wątku bo fajnie Ci to wychodzi :rolleyes: Zawsze pomożesz doradzisz, i tak być powinno. Więc ja wątów żadnych nie posiadam :D Tak po prostu chciałam zaznaczyć że jestem starsza i jak ja mówiłam "gagagauauudada" to Wy się dopiero rodziłyście. :rotfl:A tak zmieniają temat, co to znaczy dostać w ciry? Spotkałyście się kiedyś z taki określeniem :D No bo tak się mówi nie? No i to znaczy że dostaniesz gdzie? W nogi, tyłek czy w co? :hahaha: Jeśli ktoś mi w tym pomoże to wdzięczna będę bo miałam ostatnio głęboką rozkminkę na imprezie rodzinnej :D
karolajna_roro - 2008-08-03 13:33 Dot.: 1994
witaam :cmok: :D a więc postanowiłam się przyłączyć :D
olasia99 - 2008-08-03 13:56 Dot.: 1994
a czemu ten wątek ma niby być twój ?? :cool:?
JKYAFD - 2008-08-03 13:57 Dot.: 1994
Hej Karolajna :cmok: { tak mam się do Ciebie zwracać? :rolleyes: } No więc tak na początek chciałybyśmy się o Tobie czegoś dowiedzieć. Na pierwszej stronie tego wątku znajdują się takie pytania które tu sobie zadawałyśmy. Spisała je Monika. Odpowiesz nam na nie? :D
No i oczywiście witamy w naszych skromnych progach :D
1. Imię? Karolina 2. Data urodzenia? 09.04. 3. Co tam na bierząco u Ciebie? a bardzo dobrze.! wakacje, imprezy, zabawa, wolnosc (rodzice na urlopie) czego chciec wiecej? :D 4. Jak Ci idzie w gimnazjum (oceny, zachowanie)?Zadowolona ze świadectwa? idzie mi dobrze, jestem baardzo zadowolona ale niestety z tego ze dobrze sciagam :-p 5. Gdzie na wakacjach byłaś/jesteś/będziesz? byłam na obozie siatkarskim i na obozie jęsykowym w Anglii, będę na działce i na tydzień na mazurach ;) 6. Na jakie jeszcze wątki wizażowe wchodzisz? Czekoladohloiczki, zapuszczamy włosy, pijaczki skrzypu. poza tym modowe ;) 7. Jesteś dziewicą? (:lol: pytanie autorstwa Chromonikielni ) tak :D 8. Masz chłopaka? Jak tak to go troszkę opisz ;) hmm... to będzie trudne do wyjasnienia, jesli bedziecie chcialy to kiedys Wam opowiem :D 9. Opisz swój charakter, jaka jesteś, co lubisz itd itp? zwariowana, optymistka, wrażliwa, zabawna (podobno xd), kocham siatkówke, chodzenie po deszczu, muzyke i moich przyjaciol :-p 10. Jak się zaczęła Twoja przygoda z tym portalem? dowiedziałam się od koleżanki ;) 11. Często kłócisz się z rodzicami? zdecydowanie tak ! :mad: xdd 12. Zdarza Ci się kupować ciuchy na allegro? nie mam swojego konta ale mam torbe i buty z all :D 13. Co zrobić żeby było nas na tym wątku więcej? :D duzo pisac zeby watek byl na pierwszej stronie i inne osoby mogly go zobaczyc :D 14. Jaki masz styl? (ciuchy, fryzura, makijaż) styl? hmm no nie wiem :rolleyes: ubieram sie zwyczajnie ;) rurki, bluzki z nadrukami, tuniki, bluzy, sweterki i koniecznie SZALICZKI/CHUSTKI ! :D no poza tym to nie nosze w ogole balerinek ani sandalkow :rolleyes: fryzura? wlosy do zapiecia stanika (ale zapuszczaam!) proste :mad::D, brązowe (ostatnio przefarbowane na czarne ale prawie w ogole sie nie zmienily :D, mam grzywke, makijaz? zaden nadzwyczajny: fliud, puder, tusz, kredka, czasem cien, kontorowka do ust, blyszczyk :rolleyes: 15. Jakie książki czytasz? dla nastolatek (uwielbiam georgie :love:) no poza tym to co mi wpadnie w reke :-p 16. Jakich kosmetyków używasz? pkt 14 xdd 17. Próbowałaś już papierosów, alkoholu, narkotyków? papierosy-tak (palilam dosc dlugo), alkohol-tak (nawet wczoraj :-p), narkotyki-nie! 18. Masz samochód? (a raczej czy Twoi rodzice mają :D) tak :D 19. Masz jakieś postanowienia na wakacje? Jak tak to jakie? nie mam... ;) 20. Jakie masz zwierzaki? moją kochaną suczkę labradorkę :ehem: ;) 21. Jaką masz figurę i jakie masz zdanie o niej? moze troszke nieskromnie ale mam bardzo dobre zdanie o mojej figurze :D 22. Jakie filmy lubisz? Często chodzisz do kina? jakie filmy ogladam? dobre :D, a do kina wcale tak czesto nie chodze... 23. Lubisz swoją klasę? Jak się dogadujecie, jesteście zgrani? mimo ze mam bardzo duzo kujonow i w ogole ciot to i tak lubię i nie chcialabym byc w zadnej innej.! 24. Oglądasz "Modę na sukces"? hmm czasem sie zdarzy :lol: 25. Nosisz gorsety? niiee :D 26. Wstaw swoją fotkę, koniecznie! fotkę? zobaczę co da się zrobic :D 27. Czytasz jakieś gazety, magazyny? tak (glamour, joy, czasem viva czy cos w tym stylu jak moja mama kupi :D:D)
aa no i muszę dodać, że w tym roku idę do 3 gimnazjum :D
olasia99 - 2008-08-03 15:00 Dot.: 1994
czemu nie do 2 ?
karolajna_roro - 2008-08-03 15:06 Dot.: 1994
poszłam rok wczesniej do szkoly :D (byłam wyjatkowo madra :-p:-p haha zartuje xd)
JKYAFD - 2008-08-03 15:12 Dot.: 1994
podobno druga jest trudna, prawda to? a nie żałujesz że poszłaś rok wcześniej? masz kumpele w naszym wieku czy takie rok starsze? :D sorry że tak wypytuje ale jam takie ciekawskie stworzenie :D:D
karolajna_roro - 2008-08-03 15:17 Dot.: 1994
Cytat:
Napisane przez JKYAFD
(Wiadomość 8453904)
podobno druga jest trudna, prawda to? a nie żałujesz że poszłaś rok wcześniej? masz kumpele w naszym wieku czy takie rok starsze? :D sorry że tak wypytuje ale jam takie ciekawskie stworzenie :D:D
nie no spoko, mozecie pytac o co chcecie :D druga jest trudna to prawda :ehem: i nie wolno sobie odpuscic bo ja tak zrobilam najpierw a potem bardzo tego zalowalam. nie żałuję ze poszlam rok wczesniej ;) a kumpele mam albo rocznik 93 albo starsze :-p szczerze mowiac nie mam zadnej 94 :-p no chyba ze z klubu bo jest dzielone rocznikami ale i tak sie zazwyczaj trzymam ze starszymi ;P no ale ja w ogole nie czuje ze jestem z 94. zawsze mowie ze mam 15 lat no i czasem az z zapedu ze jestem rocznik 93. a najwzniejsze ze nikt by sie nie psodziewal ze ja mam tylk o4 lat ;P
JKYAFD - 2008-08-03 15:22 Dot.: 1994
No to teraz będziesz miała :D nas oczywiście :D przeczytałam to co napisałaś o sobie i z niecierpliwością czekam na jakąś fotę bo ja to wzrokowiec jestem.:ehem: a tak ogólnie to jak spędzasz niedziele? wybierasz się gdzieś jeszcze? :D
karolajna_roro - 2008-08-03 15:32 Dot.: 1994
ja się nigdzie nie wybieram (no poza spacerem z psem ;)) wiec bede mogla z wami posiedziec do nocyy :D bo wczoraj moja przyjaciolka miala urodziny i zrobilysmy jej z innymi przyjaciolkami mala imprezke i u mnie nocowaly :D polozylysmy sie spac o 5.20 :D
a Wy? ;)
JKYAFD - 2008-08-03 15:38 Dot.: 1994
aha. to na pewno było ciekawie :D no z tym że będziesz mogła siedzieć z nami do nocy to fajnie. ale widzisz...tutaj chwilowo jakiś zastój się zrobił :D Dziewczyny gdzieś balują pewnie :-p A ja zaraz też zmykam do cioci na imieniny. Chociaż się najem dobrego ciasta :jupi: hihihi. A potem na jakiś teatr ognia się wybieram. To u mnie w mieścinie jak na razie największa atrakcja :D A masz jakie rodzeństwo? Bo może pisałaś, ale jeśli tak to przeoczyłam gdzieś. :-p
Dobra ja uciekam bo mi bateria w laptopie pada :D papa trzymajcie się Dziołchyyy :cmok:
karolajna_roro - 2008-08-03 15:55 Dot.: 1994
pa :cmok: no i miłej zabawyy! :D
a rodzenstwa nie mam :nie: :-p
jest u ktoo .?? :rolleyes:
chromonikielnia - 2008-08-03 18:45 Dot.: 1994
Hellow Karolajna! :* Ja też ni mam rodzeństwa hyh a co do tych pytań, to chyba ze 3 moje były, az się zaskoczyłam ^^ Ja pierniczę, miałam grilla, nie jem mięsa, więc pożerałam tylko sałatkę i warzywowe szaszłyki, ale jestem pełna jak balon :mdleje: Kurde, jak ja mam schudnąć? ;] Kurde, mama się wykręca od szycia mojego gorsetu ;( Ale obiecała, że w tym tygodniu już się za niego weźmie^^ No i w ogóle, mam fazy dziś... :] helo jest tu kto?
karolajna_roro - 2008-08-03 19:18 Dot.: 1994
ja jesteem! :D oo a jaki gorset Ci mama robi? ;)
Maizy - 2008-08-03 19:37 Dot.: 1994
1 załącznik(i/ów)
ja też jestem.
hej karolajna, miło że coraz więcej nas w wątku.
ma tu któraś z was myspace'a ?
aaa. i przypomniało mi się, że wiszę wam zaległe, moje zdjęcie.